To, co zaczęliśmy podczas konferencji w Warszawie, dotyczącej Bliskiego Wschodu, będziemy kontynuować ze Stanami Zjednoczonymi - poinformował szef polskiej dyplomacji Jacek Czaputowicz, który spotkał się w Waszyngtonie ze specjalnym wysłannikiem USA do spraw Iranu Brianem Hookiem.
Szef polskiej dyplomacji Jacek Czaputowicz przebywa w Waszyngtonie w związku z sesją ministerialną z okazji 70. rocznicy powstania NATO. Korzystając z pobytu w stolicy USA minister Czaputowicz spotkał się także ze specjalnym wysłannikiem USA do spraw Iranu Brianem Hookiem oraz specjalnym amerykańskim wysłannikiem do spraw Ukrainy, ambasadorem Kurtem Volkerem.
Spotkanie z Brianem Hookiem dotyczyło sytuacji na Bliskim Wschodzie w kontekście "procesu warszawskiego". - To, co zaczęliśmy podczas konferencji w Warszawie (dotyczącej Bliskiego Wschodu w lutym bieżącego roku - red.), będziemy kontynuować ze Stanami Zjednoczonymi - poinformował szef polskiej dyplomacji.
W dniach 13-14 lutego w Warszawie odbyła się współorganizowana przez Polskę i Stany Zjednoczone konferencja bliskowschodnia. W spotkaniu wzięli udział ministrowie spraw zagranicznych i przedstawiciele 62 państw. W jej efekcie powołano siedem "międzynarodowych grup roboczych", których zadaniem ma być nadawanie impetu pracom nad "konkretnymi rozwiązaniami" w siedmiu obszarach.
Rozmowa z ambasadorem Volkerem poświęcona była sytuacji na Ukrainie przed drugą turą wyborów prezydenckich w tym kraju. Czaputowicz i Volker poruszyli także kwestię "międzynarodowego wsparcia suwerenności Ukrainy".
"Bardzo dobre wystąpienie" Stoltenberga
Z okazji 70. rocznicy NATO przemówienie przed połączonymi izbami Kongresu USA wygłosił sekretarz generalny sojuszu Jens Stoltenberg. W rozmowie z korespondentami polskich mediów Jacek Czaputowicz podkreślił, że był on pierwszym szefem międzynarodowej organizacji, który dostąpił zaszczytu wystąpienia na wspólnej sesji obu izb amerykańskiego parlamentu.
Stoltenberg podczas środowego wystąpienia podkreślił, że Sojusz Północnoatlantycki ma wielkie znaczenie dla utrzymania pokoju na świecie i służy nie tylko Europie, ale też Ameryce.
- Było to bardzo dobre wystąpienie, podkreślające, że NATO ma znaczenie nie tylko dla Europy, ale także Stanów Zjednoczonych - powiedział szef polskiej dyplomacji.
Czaputowicz podkreślił, że Polska "podziela przedstawioną przez Stoltenberga ocenę zagrożenia, jakie stanowi Rosja".
Wyzwania stojące przed NATO będą tematem czwartkowej sesji obrad planarnych Rady Północnoatlantyckiej, głównego organu decyzyjnego Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Obok zagrożeń ze strony Rosji, wśród innych tematów obrad Rady Północnoatlantyckiej minister Czaputowicz wymienił zagadnienia bezpieczeństwa w rejonie Morza Czarnego oraz walkę z terroryzmem, w tym likwidację pozostałości tak zwanego Państwa Islamskiego (IS).
Szef polskiej dyplomacji pytany, czy zerwanie przez Stany Zjednoczone układu INF o likwidacji rakiet krótkiego i średniego zasięgu utrudnia polskie starania o zwiększenie amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce, odparł, że "sprawy te nie mają bezpośredniego związku".
Układ INF o likwidacji wystrzeliwanych z wyrzutni naziemnych pocisków balistycznych i pocisków manewrujących pośredniego (IRBM) i średniego zasięgu (MRBM) został podpisany w grudniu 1987 roku w Waszyngtonie przez ówczesnego prezydenta Stanów Zjednoczonych Ronalda Reagana i przywódcę ZSRR Michaiła Gorbaczowa. 1 lutego USA oficjalnie zawiesiły przestrzeganie tego układu, a w dzień później identyczną decyzję podjęły władze na Kremlu.
- Samo zawieszenie traktatu (INF – red.), czy też wycofanie się Stanów Zjednoczonych powoduje, że przestaje on działać, ale widzimy, kto jest za to odpowiedzialny – Rosja, która złamała już ten traktat i łamie ten traktat. Mówił o tym sekretarz generalny (NATO - red.) i musi być jakaś zdecydowana odpowiedz Sojuszu. (…) To na pewno nie ma związku z obecnością amerykańską u nas (w Polsce – red.). Oczekujemy zwiększenia obecności amerykańskiej. Na pewno ten wymiar współpracy wielostronnej w obrębie NATO, a także wymiar współpracy dwustronnej ze Stanami Zjednoczonymi w dziedzinie bezpieczeństwa i obrony dobrze wygląda – wyjaśnił Czaputowicz.
Pierwszy dzień sesji ministerialnej
W pierwszym dniu spotkania ministrów spraw zagranicznych 29 państw członkowskich NATO szef polskiej dyplomacji wziął udział w sesjach poświęconych przyszłości Sojuszu Atlantyckiego zorganizowanych przez prywatne ośrodki politologiczne, m.in. Center for European Policy Analyses (CEPA), oraz we wspólnej konferencji zorganizowanej przez German Marshall Fund of the United States razem innymi ośrodkami doradczymi.
Sesja CEPA, jedynego ośrodka politologicznego w Waszyngtonie skupiającego się na zagadnieniach dotyczących dawnych komunistycznych państw Europy Środkowo-Wschodniej, była poświęcona roli, jaką w działalności NATO odgrywają państwa takie jak Polska, Węgry i Czechy, które do NATO zostały przyjęte 20 lat temu.
W środę wieczorem czasu miejscowego minister Czaputowicz wraz z 28 ministrami państw członkowskich NATO był gościem szefa amerykańskiej dyplomacji Mike’a Pompeo podczas przyjęcia wydanego z okazji 70. rocznicy powstania NATO. Przyjęcie odbyło się w siedzibie Departamentu Stanu, w audytorium im. Andrew W. Mellona, w tej samej sali, w której 4 kwietnia 1949 roku przedstawiciele 12 pierwotnych państw założycielskich Paktu Północnoatlantyckiego podpisali Traktat Północnoatlantycki.
Autor: tmw//kg / Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tymon Markowski/MSZ/Twitter