Cypr zmienia zdanie


Wybuch radości na ulicach Cypru po tym, jak tamtejszy parlament nie zgodził się na przymusowe opodatkowanie wszystkich bankowych depozytów. Nerwówka ostatnich dni puściła, ale finansowe problemy wyspy pozostały. Pieniądze, które dzięki temu podatkowi miały zasilić cypryjski budżet, były warunkiem uzyskania pomocy ze strony Unii Europejskiej. Bez tej pomocy z kolei Cyprowi grozi bankructwo.

Źródło: tvn24