Szwedzkie władze odnotowały w ubiegłym tygodniu rekordowy, 500-procentowy wzrost liczby aplikacji o obywatelstwo złożonych przez Brytyjczyków. Wzrost ten nastąpił tuż po referendum w Wielkiej Brytanii, w którym obywatele opowiedzieli się za wystąpieniem z Unii Europejskiej.
Jak poinformowała Szwedzka Agencja ds. Migracji, tylko w ubiegłym tygodniu wnioski o przyznanie obywatelstwa złożyło 129 Brytyjczyków. Tymczasem dotychczas w ciągu tygodnia napływało około 20 takich wniosków.
Skok czy nowy trend?
Jak zauważa Radio Sveriges, ponad sto nowych aplikacji pojawiło się tuż po brytyjskim referendum, w którym większość Brytyjczyków zagłosowała za wystąpieniem z UE. - To tygodniowy rekord, ale zbyt wcześnie by stwierdzić, czy ten trend się utrzyma - przyznała szefowa Agencji Annette Grafen Silander dla portalu The Local.
- Złożyłem wniosek o przyznanie szwedzkiego obywatelstwa dwa tygodnie temu. Nie tylko ze względów na poglądy, ale też jako osoba, która pracuje przy trasach koncertowych zespołów muzycznych które liczą, że nie będę miał żadnych opóźnień na przejściach granicznych. Tak samo jak one same oraz ich sprzęt muzyczny - powiedział jeden z mieszkańców Londynu, Paul Sonkamble.
"Wielka Brytania cofa się"
Nazia Hussain, Brytyjka żyjąca obecnie w Skellefteå na północy Szwecji, była zszokowana wynikami (referendum w Wielkiej Brytanii) i ma nadzieję, że w końcu dostanie szwedzki paszport. - Moja pierwsza reakcja była taka, że Wielka Brytania cofa się, zamiast iść do przodu, byłam bardzo smutna - powiedziała.
- Żyjąc tu już trzy lata jestem jednak przekonana, że to jest właśnie miejsce gdzie chciałabym zostać. Mam więc nadzieję, że nim Wielka Brytania opuści UE, ja zdążę zdobyć szwedzkie obywatelstwo i w ten sposób pozostać we wspólnocie - dodała.
Według oficjalnych danych w 2015 roku w Szwecji żyło niemal 20 tys. Brytyjczyków nieposiadających szwedzkiego obywatelstwa.
Autor: mm/ja / Źródło: The Local