Cieplej między Waszyngtonem i Moskwą?

Aktualizacja:

Stany Zjednoczone i Rosja próbują uchylić drzwi do normalizacji stosunków. We wtorek w stolicy Finlandii spotkali się wysokiej rangi wojskowi obu krajów. Sojusz Północnoatlantycki utrzymuje jednak, że o odmrożeniu relacji z Moskwą na razie nie ma mowy.

Do rozmowy admirała Mike'a Mullena, przewodniczącego Kolegium Szefów Sztabów, z Mikołajem Makarowem, szefem sztabu generalnego rosyjskich sił zbrojnych, doszło w Helsinkach. Odbywane tam przed laty spotkania doprowadziły do zakończenia zimnej wojny.

W agendzie: Gruzja, NATO, tarcza

Tym razem był to pierwszy kontakt na tak wysokim szczeblu pomiędzy Waszyngtonem i Moskwą od czasu zakończenia pięciodniowej wojny osetyjskiej. - Zważywszy na wydarzenia z ostatnich kilku miesięcy, z całą pewnością jest potrzeba utrzymania dialogu - mówił dziennikarzom jeden z uczestników rozmów, jednak zastrzegając sobie zachowanie anonimowości.

O tym, że "strony poruszyły cały szereg zagadnień" mówił rzecznik Ambasady USA w Helsinkach, wymieniając m.in. kwestię bezpieczeństwa Gruzji oraz przyszłość współpracy w NATO i amerykańskie bazy antyrakietowe w Europie.

Sojusz niewzruszony

NATO jednak nie zamierza na razie przywrócić "normalnych" relacji z Moskwą. Na konferencji prasowej rzecznik Sojuszu James Apparthurai zapewniał, że NATO wciąż trzyma się decyzji podjętej po sierpniowym wojskowym konflikcie pomiędzy Rosją i Gruzją.

Państwa członkowskie zdecydowały wówczas o zamrożeniu prac w ramach Rady NATO-Rosja, którą z inicjatywy amerykańskiego prezydenta George'a W. Busha powołano do życia w 2002 roku., zaś ustanowiły nowe struktury współpracy z Tbilisi - Komisję NATO-Gruzja.

Źródło: Reuters, PAP, thenewstribune.com, iht.com