Ciało Olega Pieszkowa, pilota zestrzelonego przez tureckie F-16 bombowca Su-24, dotarło już z Turcji do Rosji. Samolot wylądował na lotnisku Czkałowski pod Moskwą. Na przylot czekali minister obrony Siergiej Szojgu i dowódca Sił Powietrznych Wiktor Bondariew. Wcześniej szef tureckiego rządu Ahmet Davutoglu poinformował, że zwłoki mogą zostać przekazane stronie rosyjskiej na życzenie Moskwy.
Ministerstwo obrony w Moskwie poinformowało, że samolot z ciałem pilota Su-24 nad terytorium Rosji był eskortowany przez myśliwce.
Na podmoskiewskim lotnisku Czkałowski na przybycie samolotu oczekiwali minister obrony Siergiej Szojgu i szef Sił Powietrznych Wiktor Bondariew, który zapowiedział, że "winni zabójstwa pilota poniosą zasłużoną karę".
Samolot z ciałem Olega Pieszkowa na pokładzie wystartował z lotniska w Ankarze. Przed odlotem na lotnisku odbyła się ceremonia pożegnalna z udziałem rosyjskiego ambasadora w Turcji i attache wojskowego.
Szef tureckiego rządu Ahmet Davutoglu zaproponował stronie rosyjskiej, że zwłoki pilota, na życzenie Moskwy, mogą zostać przekazane do Rosji.
Zbierają na pomnik
Portal rosyjskiej gazety "RBK" przekazał, że ciało pilota - zanim zostało przewiezione na lotnisko, było przetrzymywane w kostnicy szpitala wojskowego w Ankarze. Do stolicy Turcji zostało dostarczone z prowincji Hataj.
Rosyjska agencja RIA Nowosti informuje, że z Moskwy ciało zostanie przewiezione do miasta Lipieck, gdzie mieszka rodzina zmarłego. Pogrzeb ma się odbyć w najbliższą środę.
Agencja TASS relacjonuje, że mieszkańcy Lipiecka chcą postawić pilotowi pomnik i że ruszyła zbiórka pieniędzy na postawienie monumentu.
Do zabicia Olega Pieszkowa przyznają się syryjscy Turkmeni, mieszkający głównie w syryjskich prowincjach Aleppo i Latakia, a także w rejonie Damaszku.
W syryjskiej wojnie domowej Turkmeni walczą w szeregach różnych ugrupowań dążących do obalenia Baszara al-Asada, przez co są celem - jak twierdzi Turcja - rosyjskich bombardowań.
Turecki myśliwiec F-16 zestrzelił rosyjski bombowiec Su-24 24 listopada. Władze w Ankarze twierdzą, że rosyjska maszyna naruszyła przestrzeń powietrzną ich kraju.
Rosja odrzuca te oskarżenia.
Autor: tas\mtom / Źródło: Reuters, TASS, RIA Novosti