CIA: Pomścimy zabitych

Aktualizacja:
 
Tragiczny dzień dla USA i Kanady w AfganistanieTVN24, CIA

Szef CIA Leon Panetta potwierdził, że w zamachu w bazie wojskowej we wschodnim Afganistanie zginęło 7 agentów Centralnej Agencji Wywiadowczej, a 6 zostało rannych. Wcześniejsze doniesienia mówiły o 8 ofiarach wśród Amerykanów. Do przeprowadzenia zamachu przyznali się talibowie. Również w środę, w innym krwawym zamachu, zginęło czterech kanadyjskich żołnierzy i towarzysząca im dziennikarka.

CIA poinformowała, że nie ujawni ani nazwisk zabitych na terenie bazy Forward Operating Base Chapman agentów, ani nie poda szczegółów dotyczących ich pracy. Wiadomo jedynie, że wśród zabitych była miejscowa szefowa CIA, matka trójki dzieci.

Rzecznik talibów Zabiullah Mudżahid powiedział agencji AP, że talibski zamachowiec ubrany w mundur wojskowy i kamizelkę z materiałem wybuchowym wszedł na teren bazy w prowincji Host, niedaleko granicy w Pakistanem i wysadził się w powietrze w siłowni.

"Byli daleko od domu"

- Ci, którzy polegli wczoraj byli daleko od domu i blisko wroga, wykonując trudną pracę, która musiała być wykonana, by chronić nasz kraj przed terroryzmem - powiedział Panetta. - Jesteśmy im winni największą wdzięczność i obiecujemy im i ich rodzinom, że nie przestaniemy walczyć za sprawę, której oddali swoje życie, za bezpieczniejszą Amerykę - dodał.

- Ten atak będzie pomszczony poprzez skuteczną, agresywna operację antyterrorystyczną - dodał inny, anonimowy pracownik agencji. Z kolei Barack Obama złożył hołd zabitym agentom CIA i zwrócił uwagę na zasługi agencji dla bezpieczeństwa USA i wolności, którą tak bardzo cenią Amerykanie.

Bomba zabiła Kanadyjczyków

W innym ataku - w wyniku eksplozji przydrożnej bomby - zginęło czterech kanadyjskich żołnierzy i dziennikarka. Kanadyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że do zamachu doszło ok. 4 km na południe od Kandaharu, w południowym Afganistanie.

Jak powiedział generał brygady Daniel Menard, szef kanadyjskiego kontyngentu, żołnierze byli wtedy na patrolu. - Dziennikarz podróżował z nimi, by przedstawić to, co wojska kanadyjskie robią w Afganistanie - wyjaśnił dowódca.

Z ustaleń agencji Canadian Press wynika, że korespondentem wojennym była 34-letnia Michelle Lang z dziennika "Calgary Herald". Pracowała w takim charakterze od niespełna 3 tygodni.

W wyniku wybuchu rannych zostało jeszcze 5 osób - czterech żołnierzy i jeden cywil. W sumie Kanadyjczycy stracili już w Afganistanie 138 ludzi, w tym 32 w ciągu ostatnich 12 miesięcy.

Źródło: CNN, BBC

Źródło zdjęcia głównego: TVN24, CIA