Absolwenci chińskich uniwersytetów publikują w internecie zdjęcia w związku z zakończeniem przez nich nauki. Wielu z nich postanowiło jednak pokazać prawdziwe oblicze sytuacji, z jaką będą musieli się zmierzyć - opisuje CNN. Chodzi o pesymistyczne perspektywy na znalezienie pracy i rekordowo wysokie bezrobocie wśród młodych.
W ostatnich tygodniach chińskie media społecznościowe zalały zdjęcia absolwentów uniwersytetów, wykonane w związku z zakończeniem roku akademickiego. Jak zauważa CNN, młodzi, wchodzący w dorosłość Chińczycy w wielu przypadkach nie zdecydowali się na typowe portrety. Postanowili odzwierciedlić rzeczywistość, z jaką już wkrótce przyjdzie im się zmierzyć. Chodzi o wyjątkowo wysokie bezrobocie wśród młodych, jakie panuje w ich kraju.
Chińskie uczelnie opuszcza 11,6 mln absolwentów
Na jednym z takich zdjęć, opublikowanych w social mediach, młoda kobieta, ubrana w charakterystyczny strój zakładany podczas ceremonii zakończenia roku akademickiego, leży twarzą do ziemi. Na innych zdjęciach młoda kobieta jest przygarbiona na krześle, opiera się o ścianę albo opada bezwładnie na poręczy schodów. Na jeszcze innych zdjęciach kolejna absolwentka leży na ziemi i udaje, że wyrzuca swoją pracę magisterską do kosza. Fotografie często podpisywane są słowami "bardziej martwa niż żywa" - opisuje CNN.
Portal zauważa, że tego lata chińskie uczelnie opuści rekordowe 11,6 mln absolwentów, którzy powinni wejść na rynek pracy. Tymczasem bezrobocie wśród młodych w miastach jest również rekordowe i w maju wyniosło 20,8 proc. Portal podkreśla, że dojście kolejnych osób poszukujących pracy jeszcze bardziej zwiększy konkurencję na rynku. Wynika to w dużej mierze z osłabienia gospodarki po wielu miesiącach obowiązywania polityki "zero Covid" (zniesionej w grudniu 2022 roku) i tego, że najbardziej ucierpiały przez nią branże bardzo chętnie wybierane przez absolwentów uczelni - technologiczna i edukacyjna.
Taki obraz sytuacji może być przygnębiający dla studentów, którzy przez wiele lat musieli funkcjonować w ekstremalnie konkurencyjnym systemie edukacyjnym, z czego ostatecznie może niewiele wyniknąć dla ich przyszłości, i czują się już zniechęceni sytuacją, która ma dopiero nadejść - opisuje CNN.
ZOBACZ TEŻ: Chiny nie będą już najludniejszym krajem świata. Niebawem wyprzedzi je sąsiednie państwo
W ciągu ostatniej dekady rekordowa liczba Chińczyków ukończyła studia wyższe. Przekłada się to na rozdźwięk między ich oczekiwaniami wobec rynku pracy a dostępnymi możliwościami, wskazuje CNN. Wielu obawia się, że ich dyplomy i stopnie naukowe stają się coraz mniej warte dla pracodawców, dlatego niektórzy decydują się na dalszą naukę. Stopień doktora w ciągu ostatnich 10 lat uzyskało ponad 600 tys. osób, wynika z danych chińskiego ministerstwa edukacji. To jednak nadal nie gwarantuje pracy.
Jedną z osób w takiej sytuacji jest Li Nian, która w zeszłym tygodniu uzyskała doktorat w mieście Nankin. Choć wysłała już "niezliczone ilości CV", żaden pracodawca się z nią nie skontaktował. Jest ona również jedną z autorek zdjęcia w stylu "bardziej martwa niż żywa". - Pomyślałam, że będę pamiętać takie zdjęcia z zakończenia nauki przez całe życie - opowiedziała w rozmowie z CNN.
Chiny. Problemy demograficzne i gospodarcze
CNN zauważa, powołując się na niedawny raport Goldman Sachs, że Chiny nie są jedynym krajem z wysokim bezrobociem wśród młodych, bo w niektórych krajach Europy sytuacja też nie wygląda najlepiej - w Hiszpanii czy Włoszech poziom bezrobocia przekroczył 20 proc.
Jednak w obliczu chińskiej struktury demograficznej problemy ze znalezieniem pracy wśród młodych w tym kraju mogą być szczególnie dotkliwe dla gospodarki państwa. Młodzi wydają bowiem co do zasady duże pieniądze na wynajem mieszkań, transport, komunikację czy wydarzenia kulturalne. Brak pracy przekłada się więc na mniejsze wydatki i słabszą kondycję ekonomiczną w skali kraju. A w związku ze starzejącą się 1,4-miliardową populacją gospodarka bardzo potrzebuje wkładu młodych pracowników do zaspokojenia potrzeb zdrowotnych i społecznych osób starszych.
"Napływ nowych absolwentów na rynek pracy oznacza, że stopa bezrobocia może wzrosnąć o kilka punktów procentowych do końca lata, a potem zacznie spadać pod koniec kwartału" - wskazuje CNN. Prawdopodobnie jednak w kolejnych latach kraj będzie się mierzyć z wysokim bezrobociem wśród młodych - zauważono.
Źródło: CNN