Amerykański wywiad postawił w stan gotowości jednostki antyterrorystyczne w USA - twierdzi dziennikarz śledczy CBS News Pat Milton. Miało to być reakcją na informacje, że Al-Kaida może planować ataki w trzech różnych stanach w poniedziałek, a więc dzień przed wyborami prezydenckimi w USA.
Jak pisze CBS News, prawdopodobnymi miejscami, w których miałoby w poniedziałek dojść do ataków, są Nowy Jork, Teksas i Wirginia, nie podano jednak dokładnych celów terrorystów. Pat Milton, starszy dziennikarz śledczy CBS News, powołuje się przy tym na własne, nieujawnione z nazwiska źródła.
Wiarygodność - niepotwierdzona
Podkreślił zarazem, że amerykański wywiad wciąż sprawdza posiadane informacje, a ich wiarygodność nie została potwierdzona, jednak przedstawiciele sił antyterrorystycznych zostali ostrzeżeni o niebezpieczeństwie ze względu na zachowywanie najwyższej ostrożności.
- Siły antyterrorystyczne i krajowe siły bezpieczeństwa pozostają czujne i gotowe, by bronić przed atakami na terytorium Stanów Zjednoczonych - zapewnił CBS News wysoki rangą urzędnik FBI. - FBI, wspólnie z naszymi federalnymi, państwowymi i lokalnymi partnerami na co dzień wymienia i weryfikuje informacje wywiadowcze i będzie nadal blisko współpracować z siłami bezpieczeństwa i wywiadu, by rozpoznawać i "zakłócać" wszelkie potencjalne zagrożenia dla bezpieczeństwa publicznego - oświadczył urzędnik.
Agencja Reutera poinformowała, że jak dotąd nie była w stanie potwierdzić informacji o postawieniu sił antyterrorystycznych w USA w stan gotowości.
We wtorek wybory w USA
Jak podkreśla CBS, przy okazji świąt państwowych oraz innych dużych wydarzeń w Stanach Zjednoczonych zawsze wzrasta liczba informacji o potencjalnych zagrożeniach. We wtorek, 8 listopada, mają w tym państwie odbędą się wybory prezydenckie.
Autor: mm\mtom / Źródło: CBS News, Reuters