Castro przywitał papieża. I dostał w prezencie atlas

Papież rozmawiał z Castro
Papież rozmawiał z Castro
Reuters/fot.EPA
Papież rozmawiał z CastroReuters/fot.EPA

W Hawanie czekał na niego u szczytu czerwonego dywanu. Przywódca Kuby Raul Castro powitał w drugim dniu pielgrzymki Benedykta XVI w stolicy swojego kraju, uścisnął mu serdecznie ręce i poprowadził do sali z olbrzymim witrażem, w której odbyło się kurtuazyjne spotkanie obu przywódców. W jego trakcie papież dostał posąg Matki Bożej, a Castro kopię atlasu Ptolemeusza.

Benedykt XVI spotkał się we wtorek w Hawanie z przywódcą Kuby Raulem Castro. W drugim dniu swej pielgrzymki na wyspie papież złożył kurtuazyjną wizytę Raulowi Castro w Pałacu Rewolucji.

Atlas za Matkę Bożą

Po części oficjalnej papież i prezydent udali się na rozmowę w cztery oczy, która trwała 45 minut. Osobną rozmowę przeprowadził w tym czasie z przedstawicielami kubańskiego rządu watykański sekretarz stanu kardynał Tarcisio Bertone. Szczegóły tych spotkań nie są znane.

W dalszej części wizyty odbyła się ceremonia wymiany darów. Benedykt XVI otrzymał od przywódcy Kuby rzeźbę przedstawiającą Matkę Bożą Miłosierdzia El Cobre - patronkę kraju, natomiast Raul Castro otrzymał od papieża kopię atlasu geograficznego Ptolemeusza.

Wizyta zakończyła się wspólnym wyjściem papieża i prezydenta przed główne wejście pałacu i pozdrowieniem wiernych.

"Nie będzie zmian politycznych"

W pierwszych komentarzach podkreśla się, że spotkanie to miało teoretycznie zapoczątkować dalszy postęp w relacjach między komunistycznymi władzami państwa a Kościołem. Komentatorzy zauważają jednak, że doszło do niego tuż po oświadczeniu wiceprezydenta Kuby, że w kraju tym "nie będzie zmian politycznych".

Słowa te według włoskiej agencji Ansa można uznać za reakcję na wypowiedź Benedykta XVI, który w drodze do Ameryki Południowej, mówiąc o sytuacji na Kubie, powiedział dziennikarzom, że marksizm "nie odpowiada już rzeczywistości" i że trzeba szukać nowych wzorców w świecie.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Reuters/fot.EPA