Była wiceprezydent Gwatemali trafiła za kratki

Dochodzenia w wielkiej "aferze celnej", którą od pięciu miesięcy opisują media Ameryki Łacińskiej, doprowadziły w piątek do aresztowania byłej wiceprezydent Gwatemali Roxany Baldetti. Prokuratura uznała, że jest ona zamieszana w wielomilionowe defraudacje.

Była wiceprezydent, która ustąpiła z tego stanowiska 8 maja, przybywała w chwili zatrzymania przez policję w prywatnej klinice, dokąd udała się parę dni wcześniej, skarżąc się na problemy zdrowotne.

"La Linea"

W toku dochodzeń związanych z aferą nazwaną kryptonimem policyjnym "La Linea" śledczy zbadali treść 66 000 podsłuchanych rozmów telefonicznych, w których pani prezydent nie była wymieniana z nazwiska, lecz występowała jako "R", "Numer dwa" lub po prostu "La Seniora".W aferze celnej "La Linea" zatrzymano dotąd 27 osób.Władze gwatemalskie nałożyły areszt na osobiste konto bankowe byłej wiceprezydent, na którym miała 770 000 dolarów, a jedna z jej rezydencji została przeszukana przez policję.

Afera w Meksyku

Opinia publiczna w sąsiednim Meksyku została poinformowana tego samego dnia, iż żona prezydenta tego kraju, Angelica Rivera, zwróciła w piątek swą prywatną rezydencję firmie, od której nabyła ją za 7 milionów dolarówZdecydowała się na ten krok, gdy meksykańska opinia publiczna dowiedziała się, że firma, od której Pierwsza Dama Meksyku miała kupić dom, uzyskała od meksykańskiej administracji bardzo intratny kontrakt - podała agencja AP.Podczas dochodzenia prowadzonego w tej sprawie w ubiegłym roku przez policję federalną żona prezydenta Meksyku wyjaśniała, że kupno rezydencji spłacała w miesięcznych ratach pieniędzmi, które zarobiła jako aktorka, ale teraz postanowiła odsprzedać swoje prawa do tej posiadłości.Firma, z którą dokonywała transakcji i która nie jest wymieniana z nazwy, ma zwrócić Pierwszej Damie Meksyku 875 000 dolarów rat zapłaconych za rezydencję.

Autor: db / Źródło: PAP

Czytaj także: