Wbrew protestom Pekinu Dalajlama otrzymał na Kapitolu Złoty Medal Kongresu - jedno z najważniejszych odznaczeń w USA. W trakcie ceremonii prezydent George W. Bush nazwał go "uniwersalnym symbolem pokoju i tolerancji".
To był pierwszy przypadek, kiedy urzędujący prezydent USA pojawił się na oficjalnej ceremonii z duchowym przywódcą Tybetu. Bush poprowadził 72-letniego Dalajlamę do Kapitolu, trzymając go za rękę, a potem zasiadł obok u jego boku.
- Będę kontynuował przekonywanie Chin, by powitały Dalajlamę w Chinach - powiedział podczas wręczania odznaczenia prezydent Stanów Zjednoczonych. - Zobaczą, że ten dobry człowiek jest człowiekiem pokoju i pojednania - dodał. Prezydent podkreślił też, że USA nie może zamknąć oczu na ciężkie położenie prześladowanych za swoją religię - a takimi bez wątpienia są buddyści tybetańscy.
Sam Dalajlama, odbierając wyróżnienie powiedział, że jest "dogłębnie poruszony" i że dostąpił "wielkiego honoru". - Wierzę, że ta nagroda jest wyraźnym sygnałem dla tych jednostek, które poświęcają się promowaniu pokoju - powiedział.
Sprzeciw Chin i prawa człowieka Wręczenie Dalajlamie Medalu Kongresu i jego wtorkowe spotkanie z Georgem W. Bushem wywołało wściekłość Chin, które oskarżają duchowego przywódcę Tybetańczyków o separatystyczne dążenia. - To brutalna ingerencja w wewnętrzne sprawy Chin - powiedział rzecznik chińskiego MSZ Liu Jianchao.
Podkreślił też, że "Tybet jest niezbywalną częścią chińskiego terytorium i kwestia tybetańska jest wyłącznie wewnętrzną sprawą Chin" i wyraził nadzieję, że Stany Zjednoczone "skorygują swój błąd i przestaną mieszać się w wewnętrzne sprawy Chin".
Dalajlama od 1959 roku przebywa na wygnaniu. Przez cały ten czas walczy o uszanowanie praw człowieka w Tybecie, zapewnienie Tybetańczykom wolności wyznania i zapewnienie autonomii wewnątrz Chin. W trakcie okupacji Tybetu zginęło co najmniej 1,2 miliona Tybetańczyków. Na historycznym terytorium Tybetu, dzięki zakrojonej na szeroką skalę akcji kolonizacyjnej, żyje dziś 6 milionów Tybetańczyków i 9 milionów Chińczyków.
Wierzę, że ta nagroda jest wyraźnym sygnałem dla tych jednostek, które poświęcają się promowaniu pokoju. Jego Świątobliwość XIV Dalajlama
W 1989 roku, za swoje starania o pokojowe rozwiązanie sprawy tybetu i propagowanie uniwersalnych wartości pokoju i pojednania, Jego Świątobliwość XIV Dalajlama otrzymał pokojową Nagrodę Nobla.
Medal Kongresu jest najwyższym odznaczeniem przyznawanym cywilom w Stanach Zjednoczonych. Złotymi Medalami Kongresu uhonorowano wcześniej m.in. Jana Pawła II, Matkę Teresę z Kalkuty, czy Nelsona Mandelę.
Źródło: BBC, AP, Reuters, CNN