Bomba obok brazylijskiej ambasady
Reuters
Huk i silny wstrząs obudziły mieszkańców jednej z dzielnic Santiago de Chile. Domowej roboty bomba eksplodowała w pobliżu brazylijskiej ambasady. Obyło się jednak bez ofiar i poważniejszych uszkodzeń.
Zniszczone zostały jedynie okna placówki. Policyjne poszukiwania sprawców nie przyniosły rezultatów.
Co roku o tej porze roku w Chile zaczyna robić się niespokojnie. Związane jest to ze zbliżającą się rocznicą przejęcia władzy przez Augusto Pinocheta i rozpoczęcia jego dyktatorskich rządów.
We wrześniu 1973 roku Pinochet przeprowadził zamach stanu. Odsunął od władzy prezydenta Salvadora Allende i stanął na czele wojskowej junty.
ŁUD/sk
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters