Błoto zalewa kraj, nadal liczą ofiary

Aktualizacja:

Liczba śmiertelnych ofiar powodzi i błotnych lawin w południowo-wschodniej Brazylii wzrosła do ponad ośmiuset - poinformowały władze kraju. Nie jest to najpewniej bilans ostateczny, bo w dalszym ciągu za zaginione uważa się ponad czterysta osób.

Dane te są niepełne, dlatego, że do niektórych miejscowości i osad można dotrzeć jedynie śmigłowcem.

Klęska żywiołowa spowodowana przez padające od dłuższego czasu ulewne deszcze uważane jest za najgorszą w historii Brazylii. Woda rozmyła strome zbocza górskie powodując obsunięcia mas ziemi i błota, które niszczyły wszystko na swojej drodze.

Dziennik "O Globo" twierdzi, że ok. 1/3 ofiar stanowiły dzieci. Najmłodszą ofiarą był pięciodniowy noworodek w najciężej dotkniętym przez żywioł mieście Nova Friburgo, w którym zginęły 324 osoby.

Pomoc władz

Rząd brazylijski przeznaczył na doraźną pomoc dla poszkodowanych przez żywioł 240 mln dol. Obiecał też rozmieszczenie w tym rejonie specjalnego systemu monitorującego, który w przyszłości będzie ostrzegał mieszkańców przed podobnymi kataklizmami.

Według służb ratowniczych, głównym zagrożeniem jest obecnie sytuacja sanitarna w zniszczonych miejscowościach a zwłaszcza zanieczyszczona woda. Zanotowano już przypadki leptospirozy, choroby zakaźnej wywoływanej przez odchody szczurów.

Źródło: PAP, lex.pl