Jens Stoltenberg potępił władze Białorusi, które zmusiły do lądowania w Mińsku samolot pasażerski, lecący z Aten do Wilna. W swoim oświadczeniu Sekretarz generalny NATO wezwał do natychmiastowego uwolnienia Ramana Pratasiewicza i jego partnerki Sofii Sapiegi.
"Zdecydowanie potępiam przymusowe lądowanie samolotu pasażerskiego w drodze z jednej stolicy kraju NATO do drugiej. To oznaczało porwanie samolotu" - oświadczył szef NATO Jens Stoltenberg na Twitterze. "Obywatele państw sprzymierzonych narażeni zostali na ogromne ryzyko. Jest to rażący atak reżimu w Mińsku w zakresie podstawowych praw demokratycznych oraz niezależnych mediów" - dodał.
Szef NATO podkreślił, że z zadowoleniem przyjmuje sankcje wobec Białorusi, uzgodnione przez Unię Europejską. - Żądam natychmiastowego uwolnienia dziennikarza Ramana Pratasiewicza oraz jego towarzyszki Sofii Sapiegi. Jak również wszystkich innych więźniów politycznych, w tym członków Związku Polaków na Białorusi - zaznaczył.
Zdaniem Jensa Stoltenberga potrzebne jest pilne międzynarodowe dochodzenie "w sprawie tego skandalicznego incydentu".
"Rażący atak na bezpieczeństwo"
Sześć krajów uczestniczących w prywatnym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ wydało oświadczenie, w którym potępiły władze Białorusi za przechwycenie samolotu relacji Ateny-Wilno linii Ryanair i zmuszenie go do lądowania w Mińsku. Władze Estonii, Francji, Irlandii, Norwegii, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych wezwały Białoruś do uwolnienia opozycyjnego białoruskiego dziennikarza Ramana Pratasiewicza.
"Przechwycenie samolotu przez Białoruś to "rażący atak na bezpieczeństwo międzynarodowego lotnictwa cywilnego i bezpieczeństwo europejskie" - stwierdziło sześciu członków Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ).
Samolot zmuszony do lądowania
Samolot relacji Ateny-Wilno linii Ryanair lądował przymusowo w Mińsku w niedzielę z powodu rzekomego ładunku wybuchowego na pokładzie. Władze Białorusi potwierdziły, że poderwały myśliwiec MiG-29 do pasażerskiej maszyny. Mińsk odrzuca przy tym oskarżenia o zmuszenie samolotu do lądowania.
Po lądowaniu w stolicy Białorusi zatrzymano tam Ramana Pratasiewicza, byłego współredaktora kanału Nexta, uznanego przez władze białoruskie za "ekstremistyczny". Zatrzymana została również jego partnerka, obywatelka Rosji Sofija Sapiega.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Artur Widak/NurPhoto via Getty Images