W sumie – jak podają obrońcy praw człowieka - Siarhieja Krupienicza skazano już na 99 dni aresztu, a jego żonę Anastasiję Krupienicz-Kandracjewą – na 98 dni. Kary zasądzono z artykułu dotyczącego "rozpowszechniania materiałów ekstremistycznych".
Z informacji Centrum Praw Człowieka "Wiasna" wynika, że mąż i żona w prywatnych czatach przekazywali sobie w sieciach społecznościowych powiadomienia, pochodzące z opozycyjnych kanałów w Telegramie, uznanych przez władze za "ekstremistyczne". Oboje zostali uznani przez "Wiasnę" za więźniów politycznych.
Autorka/Autor: asty
Źródło: PAP