Trzy kilometry od granicy rosyjsko-ukraińskiej reporter Reutersa widział kolumnę nieoznakowanych pojazdów. Poruszały się w głąb Rosji. Jak relacjonował, były mocno zakurzone, siedzieli na nich brudni żołnierze, niektórzy byli ranni. Widział też rozbitą ciężarówkę holowaną przez inny samochód.
Reporter twierdzi, że pojazdy były pozbawione oznaczeń wojskowych. Z boku każda ciężarówka miała natomiast namalowane białe kręgi. Także żołnierze nie mieli oznaczeń identyfikacyjnych.
Dziennikarz widział jednak śmigłowiec Mi-8 z symbolem czerwonej gwiazdy na burcie, która jest charakterystyczna dla rosyjskiego wojska. Maszyna wylądowała w pobliżu wojskowego namiotu pierwszej pomocy.
Uciekali z Ukrainy?
Dziennikarz zaobserwował tę kolumnę w Krasnodarłówce (region rostowski), około 3 km od granicy z Ukrainą. Twierdził, że poruszała się na wschód, w głąb Rosji. Znajdowała się w odległości 30 km od ukraińskiego poddonieckiego rejonu starobeszewskiego, który okupowany jest przez prorosyjskich separatystów.
Kolumnę tworzyły dwa transportery opancerzone, sześć ciężarówek wojskowych i jedna wojskowa koparka. Żołnierze jadący na transporterach mieli mocno zakurzone, brudne twarze, a jeden z nich był obandażowany.
Jedna z ciężarówek miała rozbitą przednią szybę i reflektory, była holowana przez drugi samochód. "Wszystkie pojazdy były oznaczone białymi kręgami" - napisał Reuters.
Białe kółka, białe opaski
Reuters pisze także, że na głównej drodze prowadzącej do Krasnodarłówki było znacznie więcej ciężarówek oznaczonych białymi kołami. Część jechała w stronę Ukrainy, inne w głąb Rosji.
Wielu mężczyzn w strojach maskujących miało obwiązane białym materiałem ramiona albo uda. Mieszkańcy rejonu starobeszewskiego informowali, że w ciągu ostatnich 48 godzin pojawiło wielu wojskowych oznaczonych właśnie w ten sposób.
Reporter Reutersa zapytał jednego z mężczyzn, co oznacza biała tkanina, którą przewiązano mundury. - Oznacza, że dobrze. Że jesteś jednym z nas - miał usłyszeć. Inny żołnierz powiedział dziennikarzowi z kolei, że pochodzi z rosyjskiego miasta Iwanowo, które leży około 1400 km na północ od Krasnodarłówki. Reuters dodaje, że Iwanowo jest bazą rosyjskiej 98. Dywizji Powietrznodesantowej. Wojskowi zapytani wprost, czy są Rosjanami, odmawiali odpowiedzi.
Autor: pk//plw / Źródło: Reuters