Rząd Niemiec skrytykował w środę władze w Moskwie za uniemożliwienie pełnomocnikowi niemieckiego rządu ds. obrony praw człowieka i pomocy humanitarnej Christophowi Straesserowi podróży do Rosji; wyraził żal, że dialog z Moskwą nie jest obecnie możliwy.
- Bardzo żałujemy, że w tak ważnych dla nas dziedzinach - społeczeństwa obywatelskiego, praw człowieka, praworządności i pomocy humanitarnej - dialog i wymiana (poglądów) ze stroną rosyjską nie są obecnie możliwe - powiedział rzecznik MSZ Martin Schaefer.
Rzecznik resortu spraw zagranicznych wyraził nadzieję, że władze w Moskwie zmienią swoje stanowisko. Zapewnił, że cały rząd solidaryzuje się z pełnomocnikiem.
Straesser "non grata"
Straesser poinformował we wtorek wieczorem, że odwołał zaplanowaną podróż do Rosji. Polityk SPD wyjaśnił, że strona rosyjska "dała mu do zrozumienia, iż obecnie jego wizyta nie jest pożądana".
- Czułem się zmuszony do podjęcia takiej decyzji, ponieważ strona rosyjska pisemnie i ustnie dała mi bardzo wyraźnie do zrozumienia, że w obecnej sytuacji moja wizyta nie jest pożądana - oświadczył Straesser. Jak dodał, wyjazd mógłby dodatkowo obciążyć i tak już skomplikowane relacje niemiecko-rosyjskie.
Straesser zaznaczył, że możliwości działania społeczeństwa obywatelskiego w Rosji uległy pogorszeniu. Niemiecki socjaldemokrata zamierzał odwiedzić Władykaukaz w Osetii Północnej, stanowiącej część Federacji Rosyjskiej.
Polityk SPD zwrócił uwagę, że we władzach rosyjskich rosną tendencje do traktowania współpracy z zagranicą jako zagrożenia. Zarzucił Moskwie blokowanie dialogu z zagranicą. - Mam nadzieję, że będę mógł nadrobić tę podróż w najbliższej przyszłości - powiedział.
Zgrzyty na linii Moskwa - Berlin
W zeszłym tygodniu Straesser odwiedził Ukrainę wraz z podsekretarzem stanu w polskim MSZ Konradem Pawlikiem. Politycy uczestniczyli w przekazaniu pomocy humanitarnej dla mieszkańców terenów objętych konfliktem. Polsko-niemiecki konwój z pomocą dotarł w zeszłą środę do Zaporoża.
66-letni polityk współrządzącej w Niemczech SPD pełni od 2013 roku funkcję pełnomocnika do spraw praw człowieka w rządzie Angeli Merkel.
Odwołanie przez Straessera wizyty w Rosji to kolejny zgrzyt w relacjach niemiecko-rosyjskich, będących w poważnym kryzysie w związku z aneksją Krymu i konfliktem we wschodniej Ukrainie.
Miesiąc temu do Rosji nie wpuszczono posła CDU Karla Georga Wellmanna. Na znak protestu zaplanowaną podróż do Moskwy odwołał krótko potem wiceszef Bundestagu Johannes Singhammer. Wcześniej, we wrześniu 2014 roku, Rosja zakazała wjazdu na swoje terytorium szefowej Zielonych w Parlamencie Europejskim Rebecce Harms.
Autor: //gak / Źródło: PAP