- Potrafię sobie wyobrazić, że gdyby doszło do użycia Pegasusa przeciw opozycji parlamentarnej w Wielkiej Brytanii, to… też niewiele by się zadziało. A na pewno nie od razu - mówi Ben Stanley w rozmowie z Jackiem Tacikiem o standardach w polityce i mediach. Oraz o tym, czy widzi w Polsce Farage'a, który byłby w stanie wyprowadzić kraj z Unii Europejskiej. Artykuł dostępny w subskrypcji
Ben Stanley, urodzony w Wielkiej Brytanii, politolog i socjolog, jest wykładowcą na Uniwersytecie SWPS. W pracy naukowej zajmuje się badaniami nad zachowaniami wyborczymi, partiami politycznymi, populizmem i stanem demokracji w Europie Środkowo-Wschodniej. Od prawie dwóch dekad mieszka w Polsce. I komentuje jej polityczną rzeczywistość - głównie w mediach społecznościowych.