Opublikowano amatorski film z wyścigu w Kalifornii, podczas którego w miniony weekend doszło do dramatycznego wypadku. Osiem osób zginęło po tym, jak kierowca jednego z samochodów wjechał w grupę widzów.
Tragiczny wypadek wydarzył się w miniony weekend podczas rajdu California 200.
Kierowca prowadzący pickup'a stracił panowanie nad samochodem i wpadł w tłum widzów. Zginęło osiem osób, a 12 zostało rannych. Policyjne badania wskazały, że kierowca nie miał śladu alkoholu we krwi.
Kto winny?
Wypadek wstrząsnął Stanami Zjednoczonymi. Ustaleniem, kto jest odpowiedzialny za śmierć ośmiu osób zajmują się agenci federalni. Prawdopodobnie - co widać także na nagraniu - organizatorzy wyścigu nie dopilnowali by widzowie stali w bezpiecznej odległości od toru jazdy.
Źródło: ENEX, TVN24, news.sky.com