"Jeśli chcesz przylecieć do Australii podczas pandemii, musisz być gwiazdą sportową lub celebrytą"

Źródło:
Reuters, PAP

Wielu Australijczyków kwestionuje decyzję o organizacji tenisowego turnieju Australian Open w Melbourne po tym, jak tysiące obywateli utknęło poza granicami państwa. Tymczasem szef australijskiej ochrony zdrowia Brendan Murphy oświadczył, że zagraniczne podróże dla Australijczyków w 2021 roku są mało prawdopodobne, nawet jeśli większość populacji zostanie zaszczepiona przeciwko koronawirusowi.

Australian Open to jeden z czterech wielkoszlemowych turniejów tenisowych. W tym roku z powodu pandemii COVID-19 i związanych z nią restrykcji osoby przylatujące do Melbourne muszą przejść dwutygodniową izolację. Turniej odbędzie się w dniach 8-21 lutego.

Decyzja o organizacji turnieju spotkała się z krytyką Australijczyków, którzy z powodu restrykcji nie mogą wrócić do kraju, ponieważ miejsca w hotelach, w których obywatele mogliby przechodzić obowiązkową kwarantannę po przylocie do Australii, są ograniczone.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

Na portalach społecznościowych pojawiają się wpisy krytykujące rząd po tym, jak mógł znaleźć miejsce dla 1200 tenisistów i ich sztabów, a nie ma ich dla obywateli kraju. "Jeśli chcesz przylecieć do Australii podczas pandemii, musisz być gwiazdą sportową, celebrytą filmowym lub potentatem medialnym" – głosi jeden z wpisów. "Samo obywatelstwo i australijski paszport to za mało" – dodano.

Inni stwierdzili, że fundusze wykorzystane na organizację turnieju mogłyby zostać przeznaczone do zwiększenia liczby hotelowych obiektów kwarantanny i systemów opieki zdrowotnej, aby pomóc wrócić do kraju Australijczykom, którzy utknęli za granicą.

Szef ochrony zdrowia: granice mogą w tym roku pozostać zamknięte mimo szczepień

Szef australijskiej ochrony zdrowia Brendan Murphy oświadczył, że zagraniczne podróże dla Australijczyków w 2021 roku są mało prawdopodobne, nawet jeśli większość populacji zostanie zaszczepiona przeciwko koronawirusowi.

Profesor Murphy, pytany w poniedziałek przez australijską stację ABC, czy granice mogą zostać ponownie otwarte w tym roku, powiedział: "Myślę, że to ważne pytanie. Myślę, że odpowiedź brzmi: prawdopodobnie nie". Rozwiał tym samym nadzieję, że powszechne szczepienia pozwolą ludziom na podróże międzykontynentalne.

Murphy przyznał, że głównym powodem utrzymania izolacji Australii jest to, iż nie ma pewności, że zaszczepienie znacznej liczby osób w kraju zapobiegnie rozprzestrzenianiu się koronawirusa.

Prognozy profesora Murphy'ego są złą wiadomością dla tysięcy operatorów turystycznych, firm lotniczych i rodzin, które pragną zobaczyć bliskich przebywających za granicą. Tym bardziej, że główny narodowy przewoźnik Quantas już przed dwoma tygodniami umożliwił rezerwowanie lotów międzynarodowych od 1 lipca 2021 roku.

Twarda kwarantanna zawodników

Tymczasem jak poinformowały władze stanu Wiktoria, czterech kolejnych uczestników wielkoszlemowego turnieju Australian Open zostało zainfekowanych koronawirusem. Wśród nich jest jeden tenisista.

CZYTAJ WIĘCEJ O AUSTRALIAN OPEN

Służby zajmujące się zdrowiem w stanie Wiktoria zgłosiły już łącznie dziewięć zachorowań wśród pasażerów, którzy przylecieli lotami czarterowymi na Australian Open. Zastrzeżono, że w miarę kontynuowania testów, przypadków zainfekowania może być więcej. Ponad 70 tenisistek i tenisistów skierowano na tzw. twardą kwarantannę. Mają przebywać tylko w pokojach hotelowych i nie mogą oni trenować przez dwa tygodnie.

W ich sytuacji codzienne ćwiczenia będą musiały ograniczyć się m.in. do roweru stacjonarnego w pokoju. Inne z pomysłów to bieganie sprintów na korytarzach czy odbijanie piłki od ścian.

Zgodnie z wcześniejszymi wytycznymi pozostali zawodnicy także będą musieli przez najbliższe dwa tygodnie poddać się kwarantannie, ale od poniedziałku wolno im opuszczać hotelowe pokoje na pięć godzin dziennie, by ćwiczyć ze wskazanym wcześniej partnerem.

Autorka/Autor:pp/kab

Źródło: Reuters, PAP

Tagi:
Magazyny:
Raporty: