Takiej sytuacji nie było tam od ponad pół wieku. Nowa Południowa Walia - najbardziej zaludniony stan Australii - zmaga się ze skutkami suszy. Ludzie jakoś sobie radzą, zwierzętom jest znacznie trudniej. Skalę desperacji ukazuje jedno z nagrań. Widać na nim około 200 krów, stłoczonych wokół cysterny z wodą. Dowożenie wody to w wielu miejscach jedyna możliwość, by zwierzęta mogły ugasić pragnienie. Susza dotknęła też połowę powierzchni stanu Queensland i niektóre rejony stanów Wiktoria i Australia Południowa.
Źródło: CNN