Policja w Atlancie opublikowała nagranie z kamery monitoringu, ukazujące nieudany napad na salon piękności. Rabuś, który wtargnął do lokalu z ręką w torbie, udając że ma broń palną, został całkowicie zignorowany przez znajdujących się w środku klientów. Mężczyzna sprawiał wrażenie zdezorientowanego.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 14:30 czasu lokalnego. Incydent został zarejestrowany przez kamerę monitoringu.
W pewnym momencie do lokalu wchodzi mężczyzna w czapce z daszkiem, z ręką schowaną w torbie. - Wszyscy na ziemię! Dawać pieniądze i opróżniać kieszenie! - krzyczy, wymachując torbą w taki sposób, jakby w środku miał ukrytą broń. - Na ziemię, dawać pieniądze! - powtarza.
Klienci pozostają jednak niewzruszeni, wpatrując się w rabusia bez żadnych emocji. W pewnym momencie rozlega się dzwonek telefonu. Rabuś odwraca się i kieruje torbę w stronę pracownika lokalu, który, jak gdyby nigdy nic, podnosi słuchawkę.
Chwilę później jedna z klientek wstaje z siedzenia, trzymając w ręku komórkę. Złodziej odwraca się do niej krzycząc: - Dawaj pieniądze! Gdzie pieniądze? Kobieta podnosi ręce i powoli wychodzi z lokalu. Rabuś jeszcze kilkukrotnie bezskutecznie próbuje doprosić się o pieniądze, po czym zrezygnowany opuszcza salon.
Policja poinformowała, że mężczyzna ukradł telefon komórkowy kobiecie, która na nagraniu wychodzi w trakcie rabunku, jednak udało się go odzyskać. Jak podają lokalne media, mężczyzna jest poszukiwany.
Źródło: CNN, Atlanta News First, Fox5