Ateizm jest luksusem dla dobrze sytuowanych

Aktualizacja:

Zdaniem kaznodziei Domu Papieskiego, kapucyna Raniero Cantalamessy, ateistyczna kampania autobusowa w Londynie ostatecznie przysłużyła się dziełu Boga, gdyż przypomniała ludziom o ważności wiary.

W styczniu na kilkuset londyńskich autobusach pojawiły się slogany "Prawdopodobnie Boga nie ma, więc przestań się martwić i ciesz się życiem". (CZYTAJ WIĘCEJ)

Cierpienie jest bez wątpienia zagadką dla wszystkich, szczególnie dla niewinnych ludzi, ale bez wiary w Boga staje się ono niezmierzenie bardziej absurdalne. o. Raniero Cantalamessa

- Powinniśmy niemal podziękować ludziom, którzy promowali tę kampanię reklamową. Ona przysłużyła się lepiej bożemu dziełu, niż wiele naszych apologetycznych argumentów - powiedział w Wielki Piątek o. Cantalamessa. - Ona pokazała ubóstwo ich [ateistów - red.] racji i pomogła poruszyć tak wiele śpiących sumień - dodał kapucyn.

Sens cierpienia w Bogu?

Raniero Cantalamessa, nauczający w bazylice św. Piotra w Rzymie, w obecności papieża Benedykta XVI zwrócił też uwagę, że wiara dodaje siły w trudnych czasach. - Cierpienie jest bez wątpienia zagadką dla wszystkich, szczególnie dla niewinnych ludzi, ale bez wiary w Boga staje się ono niezmierzenie bardziej absurdalne - stwierdził.

Zaznaczył, że "ateizm jest luksusem", na który pozwolić sobie mogą jedynie dobrze sytuowani.