Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w sobotnim orędziu zachęcał swoich rodaków do walki i wypędzania rosyjskich wojsk z ukraińskiej ziemi. - Trzeba walczyć. Za każdym razem, gdy jest taka możliwość, trzeba wychodzić na ulice i wypędzać zło z naszych miast, z naszej ziemi - powiedział.
Trwa inwazja Rosji na Ukrainę. W sobotę wieczorem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zachęcał swoich rodaków do walki i wypędzania rosyjskich wojsk.
- Trzeba walczyć. Za każdym razem, gdy jest taka możliwość, trzeba wychodzić na ulice i wypędzać zło z naszych miast, z naszej ziemi - powiedział ukraiński przywódca w kolejnym orędziu, odnosząc się do organizowania oporu cywilnego wobec Rosjan.
- Ta okupacja jest sztuczna i tymczasowa - dodał Zełenski. Przywołał działania Ukraińców, którzy wciąż się nie poddają, blokują drogi, wykrzykują do okupantów hasła "wracajcie do domu" i wypędzają Rosjan z ukraińskich terenów.
Relacja tvn24.pl: ATAK ROSJI NA UKRAINĘ >>>
Zełenski: Donbas nie będzie na kolanach
Następnie prezydent Ukrainy zwrócił się do ludności zamieszkującej Donbas.
- Donbasie, pamiętaj, że mówiliśmy, że Donbas nie będzie na kolanach. To twój czas - powiedział Zełenski.
- Zwracam się do wszystkich ludzi na tymczasowo okupowanych terenach. (...) Do tych, którym jeszcze nie zrobili wody z mózgu - walczcie o swoje prawa, o Ukrainę - nawoływał ukraiński przywódca.
"Spójrzcie na zbombardowane szkoły, przedszkola"
Jak powiedział, praca rosyjskich mediów to codzienne okłamywanie społeczeństwa. Wskazał, że wedle tych mediów to Ukraińcy niszczą miasta i mordują, podczas gdy w rzeczywistości zbrodni dopuszczają się Rosjanie.
- Spójrzcie na zbombardowane szkoły, przedszkola... Spójrzcie na wszystko to, co na waszych oczach zrobiła Rosja i dlatego - brońcie się - zakończył swoje wystąpienie Zełenski.
OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Volodymyr Zelenskyy/Facebook