Ukraiński wywiad wojskowy podał, że 1 kwietnia na całym terytorium Rosji ruszy masowa potajemna mobilizacja. Rezerwiści mają zostać skierowani do walk w Ukrainie. Według wywiadu angażowani będą też więźniowie.
W komunikacie ukraińskiego wywiadu podano, że 1 kwietnia ruszy masowa potajemna mobilizacja. By ją ukryć, ma odbywać się jednocześnie z planowanym poborem do służby wojskowej. Będzie to przykrywką dla dużej liczby osób przybywających do komisji wojskowych.
Relacja tvn24.pl: Atak Rosji na Ukrainę
Dodano, że rezerwiści w dalszej kolejności będą kierowani do jednostek rosyjskich w rejonach działań zbrojnych w Ukrainie.
Według wywiadu angażowani będą też więźniowie
Do działań bojowych mają być też angażowani rosyjscy więźniowie. Około stu przestępców odbywających karę w kolonii w Czeczenii już przygotowuje się do wyjazdu na Ukrainę - twierdzi ukraiński wywiad. Więźniowie ci są skazani za ciężkie przestępstwa, takie jak zabójstwa czy handel narkotykami. Wyjazd nie jest proponowany osobom skazanym na podstawie artykułów politycznych za ekstremizm czy terroryzm.
Więźniom, którzy zgodzili się na wyjazd, obiecano amnestię w przypadku powrotu żywym po udziale w działaniach zbrojnych. Osoby te nie mogą spotykać się z bliskimi ani informować ich o swoim udziale w wojnie na Ukrainie - podał wywiad.
Mobilizacja ma odbywać się w ramach programu BARS, zakładającego pilne formowanie rezerw armii rosyjskiej. Kontrakty BARS podpisało około 100 tysięcy osób.
OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO
Źródło: PAP