Rosja nie chciała uznać poważnego zagrożenia radiacyjnego w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej na Ukrainie - to według Departamentu Stanu powód, dla którego zablokowała finalną wersję projektu dokumentu dotyczącego traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT).
"Tylko Federacja Rosyjska zdecydowała się zablokować konsensus w sprawie dokumentu końcowego 10. konferencji przeglądowej ONZ układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej. Zrobiła to jedynie dlatego, aby zablokować stwierdzenie, potwierdzające poważne niebezpieczeństwo radiacyjne w Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej w Ukrainie" - stwierdził w wydanym w niedzielę oświadczeniu Departament Stanu USA.
Wszystkie inne państwa poparły dokument
W dokumencie czytamy, że fakt odmowy akceptacji przez Rosję takiego sformułowania w obliczu przytłaczającego międzynarodowego konsensusu uwydatnia potrzebę kontynuowania przez Stany Zjednoczone i inne kraje nacisku na Moskwę, aby zaprzestała aktywności wojskowej w pobliżu elektrowni i zwróciła kontrolę nad nią Ukrainie.
"Pomimo cynicznego obstrukcjonizmu Rosji fakt, że wszystkie pozostałe państwa-strony były w stanie poprzeć dokument końcowy, dowodzi zasadniczej roli traktatu w zapobieganiu rozprzestrzeniania broni jądrowej i zażegnaniu niebezpieczeństwa wojny jądrowej" - akcentuje Departament Stanu USA w oświadczeniu.
Jak dodaje, Waszyngton będzie wciąż współpracować wraz ze społecznością międzynarodową na rzecz pokoju i bezpieczeństwa świata bez broni jądrowej.
"Układ o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej pozostaje i pozostanie fundamentalnym kamieniem węgielnym reżimu nierozprzestrzeniania broni jądrowej i ma zasadnicze znaczenie dla postępu rozbrojenia jądrowego i pokojowego wykorzystania energii jądrowej" - przekonują autorzy oświadczenia.
Rosja zablokowała przyjęcie końcowego dokumentu konferencji przeglądowej ONZ w piątek. Stronami traktatu NPT jest 191 państw.
Źródło: PAP