Dżihadyści z Boko Haram przeprowadzili atak bombowy na przygraniczne miasto w Nigrze zabijając pięć osób. Zaatakowali też miasto Kerawai w Kamerunie i uprowadzili kilkanaście osób - poinformowały w poniedziałek źródła wojskowe i lokalne władze w obu państwach.
Wcześniej Boko Haram zintensyfikowało ataki w rejonie jeziora Czad, na pograniczu Nigerii, Czadu i Nigru. Ataki spowodowały masową ucieczkę dziesiątków tysięcy Nigeryjczyków do sąsiednich państw.
Przełożono wybory
Nasilające się ataki zmusiły władze Nigerii do przełożenia na termin późniejszy zaplanowanych na 14 lutego wyborów prezydenckich i parlamentarnych. Mają się one obecnie odbyć 28 marca.
Boko Haram prowadzi od 2009 roku zbrojną walkę o przekształcenie Nigerii, lub przynajmniej jej północno-wschodniej części, w muzułmańskie państwo wyznaniowe, w którym obowiązywałoby prawo szariatu. W atakach i zamachach islamistów zginęło już ponad 13 tysięcy ludzi.
W ubiegłą sobotę rządy Kamerunu, Czadu, Nigru i Nigerii postanowiły powołać siły wielonarodowe liczące 8700 żołnierzy do walki z Boko Haram.
Autor: lukl/kka / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Internet