Amerykańska piosenkarka Ariana Grande wystąpi w niedzielę na specjalnym koncercie w Manchesterze. Będzie on poświęcony pamięci 22 ofiar zamachu, do którego doszło po jej występie w ubiegłym tygodniu. Na scenie dołączą do niej inni artyści, między innymi Justin Bieber.
O planach organizacji widowiska poinformowano we wtorek po południu, po wcześniejszej konsultacji z policją w Manchesterze w sprawie odpowiedniego zabezpieczenia wydarzenia oraz z rodzinami ofiar. Komisarz Ian Hopkins powiedział, że większość z nich "zdecydowanie poparła" plany.
Wsparcie rodzin ofiar
Oprócz 23-letniej Grande, na scenie pojawią się czołowi wykonawcy światowej muzyki pop, m.in. Justin Bieber, Katy Perry, Pharell Williams, Miley Cyrus i Niall Horan z One Direction oraz brytyjskie zespoły Coldplay i pochodzący z Manchesteru Take That. Specjalny koncert, z którego całkowity zysk zostanie przekazany na fundusz "We Love Manchester" wspierający rodziny ofiar i rannych, odbędzie się na mieszczącym 50 tys. osób stadionie krykietowym Old Trafford Cricket Ground. Wydarzenie będzie również transmitowane w głównych kanałach telewizyjnych i radiowych BBC: BBC One i BBC Radio 1. Bilety trafią do otwartej sprzedaży w czwartek rano. Pierwsze informacje o planowanym koncercie pojawiły się w ubiegłym tygodniu, kiedy Grande zapowiedziała w oświadczeniu, że "powróci do niewiarygodnie odważnego Manchesteru, by spędzić czas z fanami i dać koncert charytatywny ku czci ofiar i w celu zebrania pieniędzy dla ofiar i ich rodzin". Jak dodała, szczegóły występu "zostaną podane do wiadomości, gdy wszystko zostanie uzgodnione". Plotkarski serwis internetowy TMZ informował wówczas, że manager gwiazdy, Scooter Braun, był w kontakcie "z niektórymi z największych nazwisk w przemyśle muzycznym".
Zginęły 22 osoby
W poniedziałek 22 maja wieczorem, po koncercie Grande, w Manchesterze doszło do ataku terrorystycznego, w którym zginęły 22 osoby, a 119 zostało rannych. 50 osób wciąż przebywa w szpitalu, z czego 17 na oddziale intensywnej opieki medycznej.
Autor: js/gry / Źródło: PAP