Argentyńczycy żegnają Franciszka. Tłumy na mszy w rodzinnej dzielnicy

2025-04-22T022823Z_2_LWD819821042025RP1_RTRWNEV_C_8198-POPE-FRANCIS-ARGENTINA-HOME-CHURCH-0002
Tłumy wiernych na mszy w rodzinnej dzielnicy Franciszka
Źródło: Reuters

Tłumy wiernych przyszły na mszę w bazylice świętego Józefa we Flores, dzielnicy Buenos Aires, w której urodził się i wychował papież Franciszek. Właśnie w tym kościele Jorge Bergoglio poczuł powołanie. Papieża z Argentyny żegnają wierni z całego świata. Wieczorem na placu przed bazyliką watykańską odmawiany był różaniec za zmarłego Franciszka.

Kluczowe fakty:
  • Tłumy wiernych na całym świecie żegnają zmarłego Franciszka.
  • Nasz reporterka Maja Wójcikowska rozmawiała z Polakami, którzy byli we Włoszech w momencie odejścia papieża.
  • Zdjęcia pokazują również, co działo się w rodzinnej bazylice papieża w poniedziałek.

- Cieszyliśmy się, byliśmy na mszy. Nic nie wskazywało na to, że tak się stanie, jak się stało - powiedziała reporterce TVN24 Mai Wójcikowskiej rodzina z Polski, która w niedzielę była obecna w Watykanie na papieskim błogosławieństwie "Urbi et Orbi". - Słyszeliśmy ostatnie słowa Franciszka - wspominali z wzruszeniem. Następnego dnia rano udali się do grobu papieża Jana Pawła II. - Wtedy zadzwoniła siostra z informacją, że papież nie żyje. Dla nas to było naprawdę wzruszające, że odchodzimy od grobu naszego papieża i tu dowiadujemy się, że nie żyje papież. To nierealne - wyznali.

wojcikowska2
Wierni z Polski o śmierci papieża. "Słyszeliśmy ostatnie słowa"
Źródło: TVN24

- Poczułem duże wzruszenie, smutek że papież odszedł i jakąś taką tajemnicę, że akurat teraz, kiedy się wybieramy do Watykanu, to Pan Bóg zawołał go do siebie - powiedział reporterce TVN24 kielczanin, któremu towarzyszyli żona i 14-letni syn, dla którego Franciszek to jedyny papież, jakiego pamięta. - Pierwsze, co zrobiliśmy po przyjeździe do Watykanu, to przyszliśmy tu na plac Świętego Piotra, żeby jakoś symbolicznie pożegnać się z nim - dodał mężczyzna.

wojcikowska1
Wierni z Polski o śmierci papieża. "Poczułem duże wzruszenie i smutek"
Źródło: TVN24

Różaniec za papieża

Tysiące osób przybyły w poniedziałek na plac Świętego Piotra na modlitwę różańcową za zmarłego rano papieża Franciszka. Przewodniczy jej archiprezebiter bazyliki Świętego Piotra kardynał Mauro Gambetti.

- Słysząc, jak rozbrzmiewa w naszych sercach zachęta papieża Franciszka: "Nie zapominajcie modlić się za mnie", słyszaną tak wiele razy, chcemy dziś wieczorem modlić się za niego - powiedział na początku modlitwy kardynał Gambetti.

Na modlitwę przybyli kardynałowie, przedstawiciele duchowieństwa i wierni z całego świata. Jednocześnie msza za papieża odprawiona została w bazylice Świętego Jana na Lateranie, która jest katedrą biskupa Rzymu.

Różaniec za papieża Franciszka na Placu św. Piotra
Różaniec za papieża Franciszka na Placu św. Piotra
Źródło: PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Argentyńczycy żegnają Franciszka

Zmarłego papieża żegnają także jego rodacy. Podczas mszy pożegnalnej w poniedziałek wieczorem czasu miejscowego (w nocy z poniedziałku na wtorek czasu polskiego) katedra La Placie w Argentynie, jedna z największych w Ameryce Południowej, wypełniła się po brzegi. Wielu siedziało na podłodze, ponieważ w ławach nie było już miejsc.

Tłumy wiernych zgromadziły się także na mszy w bazylice św. Józefa we Flores, dzielnicy Buenos Aires, w której urodził się i wychował papież Franciszek. Właśnie w tym kościele Jorge Bergoglio poczuł powołanie. Msza w intencji wiecznego odpoczynku dla pierwszego w historii papieża Argentyńczyka przyciągnęła do bazyliki ponad tysiąc osób. Była wśród nich wiceprezydentka kraju Victoria Villaruel, przedstawiciele lokalnych władz i laureat Pokojowej Nagrody Nobla Adolfo Perez Esquivel.

Tłumy wiernych na mszy w rodzinnej dzielnicy papieża
Tłumy wiernych na mszy w rodzinnej dzielnicy papieża
Źródło: Reuters

Prowadzący nabożeństwo arcybiskup Jorge Garcia Cuerva, metropolita Buenos Aires określił odejście papieża jako "śmierć ojca nas wszystkich". Mówił, że Franciszek "pokazał potrzebę reform i przejrzystości Kościoła, za co niektórzy go krytykowali". - Papież nie wyciszał problemów, lecz kładł je na stół i proponował, by ludzkość wzięła za nie odpowiedzialność (…), nie przykrywał ich, ale kładł na stół, by wywoływać debaty i dyskusje - powiedział Garcia Cuerva, wymieniając w tym kontekście kwestię wykluczenia.

Argentyńczycy żegnają swojego papieża
Argentyńczycy żegnają swojego papieża
Źródło: PAP/EPA/STRINGER

- Dla nas papież Argentyńczyk znaczył bardzo wiele. Był kimś, kto przybywa z południa, by przynieść światu pokój. Argentyna to naród pokoju - powiedział 50-letni Argentyńczyk, pracownik społeczny Walter Matheu.

- To, że był Argentyńczykiem, jest dla nas powodem do dumy. Z drugiej strony, na poziomie światowym, był to papież, który reformował, który na pierwszym miejscu stawiał człowieczeństwo, który zawsze mówił o najskromniejszych, najbiedniejszych i najbardziej potrzebujących - wspominał 25-letni Franco. - Gdy świat staje się coraz bardziej indywidualistyczny, on mówił o wspólnocie. Myślę, że pośród wszystkich rzeczy nie możemy utracić tej idei wspólnoty, którą proponował Franciszek w czasie całego swojego pontyfikatu - dodał.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: