Aresztowania za katastrofę pociągu w Czechach


Dwie osoby trafiły do aresztu w związku z ubiegłotygodniową katastrofą polskiego pociągu na północnych Morawach. Jak poinformowały czeska policja, zatrzymano osoby odpowiadające za remont zawalonego wiaduktu. W piątkowej katastrofie zginęło siedem osób, w tym jedna Polka.

Obaj aresztowani to pracownicy ostrawskiej filii niemiecko-czeskiej spółki Boegl&Krysl, która jest podwykonawcą remontu wiaduktu. Dyrektor filii Miroslav Kovalik powiedział agencji CTK, że chodzi tu o kierownika projektu i osobę opracowującą zamówienia.

Jak zaznacza CTK, na razie nie jest jasne, czy zatrzymanym postawiono już zarzuty.

Tragiczny bilans wypadku

Jadący z Krakowa do Pragi pociąg Eurocity "Comenius" uderzył 7 sierpnia koło miasteczka Studenka w powiecie Nowy Jiczin w leżący na torach fragment remontowanego wiaduktu, który krótko wcześniej urwał się z żurawia.

Poza ofiarami śmiertelnymi, w wypadku 70 osób zostało rannych. 17 z nich przebywa nadal w szpitalach.

CZYTAJ WIĘCEJ O KATASTROFIE

Źródło: TVN24, PAP