Dwóch amerykańskich żołnierzy zostało skazanych w czwartek przez japoński sąd na 10 i 9 lat więzienia za zgwałcenie w październiku ubiegłego roku Japonki na wyspie Okinawa - poinformowały w piątek japońskie media.
Agencja prasowa Jiji podała, że marynarze, 24-letni Christopher Browning i 23-letni Skyler Dozierwalker, przyznali się do zarzucanych im czynów we wtorek, pierwszego dnia ich procesu, w mieście Naha, na Okinawie. Oskarżono ich o zgwałcenie i zranienie ofiary. Obaj skazani wyroki odbędą w japońskim więzieniu.
Okinawa nienawidzi Ameryki
Za każdym razem po ujawnieniu takich informacji Waszyngton stara się szybko reagować, żeby ograniczać szkody m.in. wizerunkowe. Jeszcze w październiku do Tokio udał się przedstawiciel Departamentu Stanu Kurt Campbell, który publicznie przekazał przeprosiny mieszkańcom Okinawy.
Po ostatnim gwałcie amerykańska armia nałożyła godzinę policyjną na ok. 47 tys. żołnierzy pełniących służbę w Japonii; nadzwyczajne środki nadal obowiązują. Na Okinawie stacjonują ok. 22 tys. amerykańskich żołnierzy.
Przeciwko ich obecności regularnie protestuje miejscowa ludność, domagając się zamknięcia amerykańskiej bazy lotniczej ulokowanej w centrum miasta Ginowan.
Ruch sprzeciwu wobec obecności Amerykanów sięgnął apogeum w 1995 roku po zgwałceniu przez trzech żołnierzy 12-letniej Japonki. W listopadzie 2009 roku napięcie znów wzrosło, gdy w wypadku drogowym spowodowanym przez żołnierza piechoty morskiej zginął mieszkaniec Okinawy; sprawca zbiegł z miejsca wypadku, pozostawiając swą ofiarę na drodze.
We wrześniu 2012 roku odbyły się wielotysięczne demonstracje przeciwko rozmieszczeniu na Okinawie uważanych za niebezpieczne wielozadaniowych samolotów pionowego startu i lądowania Osprey.
Autor: adso/ŁUD / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: US Army