"Der Spiegel": środek użyty wobec Nawalnego silniejszy niż poprzednie formy nowiczoka

Źródło:
PAP

Wobec Aleksieja Nawalnego użyto silniejszego niż poprzednie formy środka z grupy nowiczoków - miał według tygodnika "Der Spiegel" powiedzieć na tajnej naradzie szef niemieckiej Federalnej Służby Wywiadowczej (BND) Bruno Kahl.

Aleksiej Nawalny został hospitalizowany 20 sierpnia w Omsku na Syberii. Poczuł się źle na pokładzie samolotu lecącego z Tomska do Moskwy i stracił przytomność. Na żądanie rodziny dwa dni później został przetransportowany lotniczym ambulansem do kliniki Charite w Berlinie, gdzie został poddany szczegółowym badaniom i intensywnemu leczeniu.

W zeszłym tygodniu kanclerz Niemiec Angela Merkel poinformowała, że Nawalny stał się ofiarą "próby zabójstwa przez otrucie", a laboratorium Bundeswehry, badające pobrane od niego próbki, wykryło, że rosyjskiego opozycjonistę otruto bojowym środkiem chemicznym z grupy nowiczoków.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

"Der Spiegel" o silniejszej formie nowiczoka

O tym, jak silne działanie miała trucizna, szef niemieckiej Federalnej Służby Wywiadowczej (BND) Bruno Kahl miał poinformować podczas "tajnego spotkania" - napisał w piątek tygodnik "Der Spiegel", nie podając szczegółów dotyczących tych rozmów.

Według Kahla, środek ten miał być silniejszą formą środka bojowego, niż te znane dotychczasowo.

Tygodnik dodał, że delegacja Organizacji ds. Zakazu Broni Chemicznej (OPCW) miała w weekend odwiedzić berliński szpital, w którym przebywa Nawalny.

Czym jest nowiczok?

O nowiczoku głośno zrobiło się w 2018 roku, kiedy to w brytyjskim Salisbury zaatakowany nim został były agent rosyjskiego wywiadu Siergiej Skripal oraz towarzysząca mu córka Julia. Policja na Wyspach informowała wówczas, że łącznie w związku z próbą otrucia Skripala poszkodowanych zostało 21 osób, w tym policjant, który jako pierwszy dotarł do nieprzytomnej pary i udzielał tym dwojgu pomocy.

Prace nad substancją rozpoczęto prawdopodobnie jeszcze w Związku Radzieckim jako ściśle tajne. Nie ma informacji wskazujących na to, aby jakiekolwiek inne państwo poza Rosją posiadało zdolność jej produkcji. Sam fakt ujawnienia istnienia nowiczoka w 1991 roku spotkał się z ostrą reakcją rosyjskich władz. Informację zdradziło dwóch naukowców pracujących w podmoskiewskim laboratorium.

CZYTAJ WIĘCEJ. Paraliż, obezwładniający ból i halucynacje. Jak działa nowiczok >>>

Nowiczok działa na tej samej zasadzie, co inne substancje paralityczno-drgawkowe. Po przedostaniu się do organizmu ofiary (przez płuca lub skórę) blokuje działanie układu nerwowego. Człowiek jest paraliżowany i stopniowo odmawiają posłuszeństwa kolejne organy. Cały organizm zatrzymuje się. Ma temu towarzyszyć obezwładniający ból i halucynacje. Później ofiara traci przytomność.

Otruci politycy, dysydenci i szpiedzyMaciej Zieliński/PAP

Autorka/Autor:ft/kab

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: