Policja w Rostowie nad Donem na południu Rosji zatrzymała we wtorek dwoje aktywistów opozycyjnego ruchu Otwarta Rosja, w tym jego przewodniczącego Aleksandra Sołowiewa. Aktywiści mieli wystąpić w sztabie pretendentki do urzędu prezydenta Rosji Kseni Sobczak.
Sołowiew i koordynatorka Otwartej Rosji Polina Niemirowska mieli poprowadzić seminarium na temat praw człowieka. Zostali zatrzymani na lotnisku w Rostowie nad Donem, gdy policjanci zwrócili uwagę na naklejki i broszury z logo Otwartej Rosji - ruchu założonego przez byłego szefa koncernu Jukos Michaiła Chodorkowskiego.
Rejestr zakazanych zasobów internetowych
Niemirowska poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych, że policja zarekwirowała materiały, w tym broszurę zatytułowaną: "Jak zachowywać się wobec policji". W grudniu państwowy regulator Roskomnadzor na żądanie prokuratury umieścił stronę internetową Otwartej Rosji oraz związane z nią witryny w rejestrze zakazanych zasobów internetowych. Wcześniej, w kwietniu, prokuratura generalna uznała Otwartą Rosję, założoną przez Chodorkowskiego, a oficjalnie zarejestrowaną w Wielkiej Brytanii, za niepożądaną organizację. Jednak ruch Otwarta Rosja zapewnia, że nie jest formalnie związany z brytyjskim podmiotem. Chodorkowski założył fundację o nazwie Otwarta Rosja w czasach, gdy był szefem Jukosu i jednym z najbogatszych ludzi w Rosji. W 2005 roku został skazany na 10 lat i 10 miesięcy łagru za domniemane przestępstwa gospodarcze, gdy popadł w konflikt z prezydentem Władimirem Putinem i zaczął finansowo wspierać partie opozycyjne. Ułaskawiony przez Putina, wyszedł na wolność po 10 latach; wznowił wówczas działalność Otwartej Rosji jako ruchu społecznego. Przez pewien czas był jej przewodniczącym, ale w zeszłym roku ustąpił, a na czele ruchu stanął Sołowiew.
Autor: kc/adso / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock