Władze talibów w Afganistanie przekazały w sobotę, że "kobieta może rozmawiać z inną kobietą". Zaprzeczyły w ten sposób doniesieniom o wprowadzeniu takiego zakazu przez ministerstwo propagowania cnoty i zapobiegania występkom.
"Kobieta może rozmawiać z inną kobietą, kobiety muszą wchodzić ze sobą w interakcje w społeczeństwie, kobiety mają potrzeby" - powiedział agencji AFP Saiful Islam Chyber, rzecznik ministerstwa propagowania cnoty i zapobiegania występkom.
Niedawno w afgańskim mediach emigracyjnych, w oparciu o nagrane wystąpienie ministra Mohammada Chalida Hanafiego, pojawiły się informacje o zakazie rozmów.
Rzecznik oświadczył, że zakaz taki byłby jednak "głupi" i "nielogiczny" i zapewniał, że wystąpieniu ministra mowa była o sytuacjach wyjątkowych, jak na przykład o grupie modlących się kobiet.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Talibowie prawie zniweczyli dwie dekady stałego postępu
Talibowie ograniczają prawa kobiet
ONZ ocenia, że od powrotu talibów do władzy w 2021 roku Kabul wprowadza "apartheid płciowy" poprzez stopniowe wypychanie kobiet z przestrzeni publicznej. Wszystkie te zakazy zdaniem talibów wypływają z islamskiego prawa religijnego. Od przejęcia władzy przez talibów Afganki nie mają dostępu do szkół średnich i uczelni, kończąc formalną edukację na szóstej klasie.
Kobiety nie mogą chodzić do parków, hal sportowych lub salonów kosmetycznych ani wychodzić z domu bez męskiego opiekuna. Prawo zabrania im śpiewania lub deklamowania poezji i zachęca je do zasłaniania ciała i milczenia poza domem. Talibowie, opowiadający się za ścisłym oddzieleniem kobiet od niespokrewnionych mężczyzn, zablokowali też kobietom dostęp do niemal całego rynku pracy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Cios zadany kobietom. Mają milczeć. Bo takie stworzyli prawo
Nowy dekret wydany pod koniec sierpnia przez resort cnoty i zwalczania występków stanowi, że kobiety mają obowiązek zakrywania twarzy i milczenia w miejscach publicznych.
Władze Afganistanu zawiesiły także niedawno kampanię szczepień przeciwko polio. Opozycja uważa, że chodziło o ograniczenie udziału kobiet w tej akcji.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock