Londyńczyk Shaker Aamer, ostatni "brytyjski" więzień Guantanamo ma zostać zwolniony po 13 latach. Przez cały okres był więziony bez wyroku. Mężczyzna twierdził, że był torturowany, a śledczy grozili zgwałceniem jego córki.
Urodził się w Arabii Saudyjskiej, jednak w 1996 r. przeprowadził się do Wielkiej Brytanii, gdzie pracował jako tłumacz języka arabskiego. Otrzymał prawo pobytu na Wyspach, ożenił się z Brytyjką.
48-letni Shaker Aamer trafił do Guantanamo 13 lat temu. Nie postawiono mu zarzutów, nie było procesu. Został aresztowany w Dżalalabadzie w Afganistanie w związku z podejrzeniami o współpracę z al-Kaidą. Mężczyzna utrzymywał, że pojechał tam, aby pracować w jednej z organizacji dobroczynnych. Twierdził, że po aresztowaniu złożył fałszywe zeznania, bo go torturowano. Śledczy mieli m.in. grozić, że zgwałcą jego pięcioletnią wtedy córkę.
Wolny w ciągu 30 dni
Aamer będzie uwolniony w ciągu 30 dni po tym jak administracja Baracka Obamy poinformowała Kongres, że zamierza go zwolnić i wysłać z powrotem do Wielkiej Brytanii, gdzie mieszkają jego żona i czwórka dzieci.
Zakończy to trwający od wielu lat spór na linii Waszyngton-Londyn. Prawdopodobnie Obama o swojej decyzji zawiadomił telefonicznie brytyjskiego premiera Davida Camerona. Ten od lat zabiegał o uwolnienie londyńczyka.
Według wysokich rangą urzędników administracji USA, uwolnienie Aamera nastąpi po "ponownym rozpatrzeniu jego sprawy i otrzymaniu solidnych gwarancji bezpieczeństwa ze strony brytyjskiego rządu".
Aamer już w 2007 roku został oczyszczony z zarzutów z przeznaczeniem do zwolnienia z więzienia. Mimo to przebywał wciąż w Guantanamo.
Guantanamo
Więzienie Guantanamo jest administrowane przez Stany Zjednoczone na dzierżawionym od Kuby terenie bazy Marynarki Wojennej USA.
Po 11 września 2001 roku przetrzymywani w nim są więźniowie podejrzani o terroryzm. Pierwsi oskarżeni o akty terroru trafili tam w styczniu 2002 roku z Afganistanu. Wielokrotnie na jaw wychodziły stosowane wobec przetrzymywanych tortury oraz upokarzające traktowanie.
Podczas kampanii prezydenckiej w 2008 roku Barack Obama zapowiadał, że zamknie krytykowane przez obrońców praw człowieka więzienie. Mówił, że zrobi to w ciągu pierwszego roku swojej prezydentury. Później wielokrotnie odpierał zarzuty, twierdząc, że nie może zlikwidować go, gdyż Kongres blokuje postawienie tamtejszych więźniów przed sądami federalnymi i przeniesienie ich do USA.
Autor: kło / Źródło: The Guardian, The Independent
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia