Politycy apelują: Polacy, głosujcie w eurowyborach. Apele chyba docierają, bo coraz więcej osób deklaruje udział w czerwcowym głosowaniu. Jak wynika z najnowszego wewnętrznego sondażu Parlamentu Europejskiego, 33 proc. Polaków zapowiada, że na pewno odda głos.
Sondaż został przeprowadzony między 4 a 15 maja br. Wynika z niego, że 49 proc. Europejczyków na pewno lub prawie na pewno zagłosuje. 10 proc. powiedziało, że zdecydowanie nie weźmie udziału w wyborach.
Dane z lutego, kiedy przeprowadzono poprzedni sondaż, mówiły, że 34 proc. respondentów z krajów UE na pewno zagłosuje, a 15 proc., że z pewnością nie.
Lepiej, ale wciąż niedobrze
Parlament Europejski ostrzega jednak przed zbytnim optymizmem. "Te wyniki są lepsze niż Eurobarometr z lutego, ale wciąż nie ma gwarancji, że rzeczywista frekwencja będzie równa tej z 2004 roku, kiedy wyniosła 45,47 proc." - czytamy w dołączonym do sondażu komentarz PE.
Zwraca on uwagę, że lutowy Eurobarometr był przeprowadzony na próbie osób powyżej 15. roku życia, a najnowszy sondaż przedwyborczy - na respondentach powyżej 18. roku życia.
Polacy wybierają się na głosowanie
Także w Polsce wyniki się poprawiły w porównaniu z lutowym Eurobarometrem. 33 proc. ankietowanych powiedziało, że na pewno zagłosuje w czerwcu, natomiast 14 proc. respondentów odpowiedziało, że na pewno nie pójdzie do urn. W lutym o udziale w eurowyborach mówiło zaledwie 13 proc. Polaków.
To jednak wciąż plasuje nas w ogonie Europy, jeśli chodzi o frekwencję. Więcej niechętnych głosowaniu osób jest tylko w Wielkiej Brytanii, bo 16 proc., i na Łotwie, gdzie na wybory nie wybiera się 15 proc. społeczeństwa.
Aż 54 proc. Polaków deklaruje, że w wyborach będzie się kierować doświadczeniem kandydata na eurodeputowanego w sprawach europejskich.
Polacy - euroentuzjaści
Z nowego sondażu wynika jeszcze jedna rzecz - mianowicie, że Polacy mają pozytywny obraz Unii Europejskiej. Podczas gdy średnio w UE 48 proc. osób deklaruje, że ma pozytywny obraz UE. W Polsce taką deklarację składa 61 proc. ankietowanych. Podobny wynik był w Irlandii, a więcej tylko na Cyprze, gdzie pozytywnie UE ocenia 63 proc.
Najbardziej skłonni głosować w wyborach do PE są Irlandczycy, Belgowie i Maltańczycy. Swój głos odda odpowiednio w każdym kraju 66, 64, i 60 proc. mieszkańców.
Świadomi wyborów
Okazuje się również, że Europejczycy są coraz bardziej świadomi zbliżających się wyborów. Połowa ankietowanych wie, że odbędą się w czerwcu. Przed rokiem termin znało zaledwie 4 proc.
53 proc. Europejczyków deklaruje też, że jest zainteresowanych wyborami do PE (w lutym było to 44 proc.), w przeciwieństwie do 46 proc., których one nie interesują (w lutym - 53 proc.). Największe zainteresowanie deklarują Irlandczycy i Maltańczycy (po 72 proc.). W Polsce o zainteresowaniu wyborami do PE mówi 48 proc. ankietowanych. W lutym głosowanie interesowało 30 proc. Polaków.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24