Doktor NakaMats twierdzi, że wynalazł dyskietkę komputerową 20 lat przed IBM. - IBM też oczywiście robił swoje badania, ale ja opatentowałem to wcześnie, więc musieli ode mnie wykupić licencję. I ja się na to zgodziłem - wyjaśnia.
Wszystko dla zdrowia
Największym projektem japońskiego wynalazcy jest eksperyment, który ma zgłębić tajemnicę długowieczności. Badania na sobie w tym celu prowadzi od kilkudziesięciu lat. - Robię zdjęcia wszystkim moim posiłkom od 34 lat. Pobieram też sobie krew i analizuję jej skład - opowiada.
Za fotograficzną dokumentację swoich posiłków dostał nawet tzw. Ig Nobla - czyli nagrodę za najbardziej absurdalne badania naukowe.
Opracował też to urządzenie, które nie tylko jest praktyczne, ale też podobno, dobre dla zdrowia - bo pozwala trzymać telefon komórkowy, jak najdalej od serca - na prawym nadgarstku. - Sprawdziłem, że osiągam w ten sposób najdłuższy dystans od serca, już to opatentowałem - mówi.
W polityce bez sukcesów. Na razie
Dr Nakamat próbował też szczęścia w polityce - kilkukrotnie startował w wyborach - bez powodzenia. Do sprawy podszedł oczywiście naukowo. - Widoczne wynalazki to maszyny, związki chemiczne. Niewidoczne wynalazki to szczęście, gospodarka czy polityka.
Szanse na zaistnienie na scenie politycznej jeszcze ma. 82-letni ma bowiem nadzieję przeżyć jeszcze 60 lat.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24