- Dzisiaj wszystko jest nagrywane. W sensie technicznym nie ma ograniczeń. Kwestia tylko, czy ktoś chce do tego zajrzeć, czy nie - tak szef BBN gen. Stanisław Koziej skomentował doniesienia europejskich mediów o tym, że służby wywiadowcze USA podsłuchiwały przywódców m.in. Niemiec czy Hiszpanii. Jak podkreślił Koziej, konieczne jest wypracowanie międzynarodowych zasad prawnych, które regulowałyby te kwestie.