Pewien angielski biznesmen przez ponad 20 lat był przekonany, że za 100 tys. funtów kupił obraz prekursora modernizmu Marca Chagalla. Teraz eksperci orzekli, że płótno jest sfałszowane. Mężczyzna chciał to potwierdzić wysyłając je do Paryża, do siedziby fundacji zajmującej się dziedzictwem malarza i ta - ku jego zdziwieniu - podtrzymała wyrok, jednocześnie orzekając, że obraz ma być spalony.