Dania, Francja, Grecja i Wielka Brytania - w tych krajach partie eurosceptyczne wygrały wybory do Parlamentu Europejskiego. W kilku innych zdobyły pojedyncze miejsca. Łącznie eurosceptycy będą mieli około stu mandatów, ale według zapowiedzi nie stworzą wspólnego frontu, lecz podzielą się na mniejsze frakcje. Ich głos będzie bardziej słyszalny, ale UE z drogi integracji nie zawrócą.