W piątek około 4 nad ranem w tunelu pod kijowską wieżą telewizyjną wybuchł pożar. Płonęły kable łączące wieżę z budynkiem Narodowej Grupy Radiowo-Telewizyjnej Ukrainy. Kilka ukraińskich kanałów telewizyjnych, m.in. Inter, państwowy kanał "Pierwszy" i NTN, na kilka godzin wstrzymało emisję programów. Przedstawiciele władz w Kijowie początkowo nazwali pożar "dywersją". Jednak mer ukraińskiej stolicy Wołodymyr Bondarenko oświadczył, że przyczyną pożaru było krótkie spięcie, a teren wokół wieży telewizyjnej jest dobrze chroniony.