Ponad 40 osób zginęło w wyniku wybuchu samochodu-pułapki w północno-wschodniej Libii - poinformował w piątek spiker parlamentu.
Do zamachu doszło w mieście Al-Kubba w piątek. Spiker libijskiego parlamentu Aquila Saleh podał, że samochód-pułapka wybuchł na stacji benzynowej, obok budynku służb bezpieczeństwa. Al-Kubba jest miastem rodzinnym Saleha.
Polityk stwierdził, że atak wygląda na zemstę za egipskie naloty na pozycje Państwa Islamskiego.
- Ogłaszamy siedem dni żałoby po ofiarach w Al-Kubbie - oświadczył. - Według mnie to zemsta za to, co stało się w Darnie.
Znajdująca się w strefie wpływów Darna leży tuż obok Al-Kubby. Egipt przeprowadził serię nalotów na ten przyczółek dżihadystów w Afryce Północnej w odwecie za egzekucję Koptów.
Wcześniej telewizja Al-Jazeera donosiła o 13 ofiarach, które miały zginąć w trzech zamachach.
Chaos po Arabskiej Wiośnie
Libia wciąż jest pogrążona w chaosie, który zapanował, gdy obalono i zabito dyktatora Muammara Kadafiego w 2011 r. W kraju są obecnie dwa nieuznające się parlamenty i dwa rządy toczące spór o władzę. Jeden z tych rządów - w Trypolisie - sprzyja radykalnym islamistom, natomiast drugi, w Tobruku na wschodzie kraju, uznawany jest przez społeczność międzynarodową.
Autor: pk//gak / Źródło: Reuters, Al Arabya, Al Jazeera
Źródło zdjęcia głównego: domena publiczna, Wikipedia