Zatrzymano 39 osób związanych z przemytem migrantów na szlaku bałkańskim - poinformowała w środę unijna agencja policyjna Europol. W operacji rozbito siatkę przemytniczą działająca na Bałkanach i zatrzymano 580 migrantów.
Operacja trwała 36 godzin, a uczestniczyli w niej funkcjonariusze z dziesięciu państw: Austrii, Bułgarii, Chorwacji, Macedonii, Niemiec, Rumunii, Serbii, Słowenii, Szwajcarii i Węgier.
Nawet 7 tys. ludzi pomaga w przemycie
Zamknięcie granic na południowym wschodzie Europy "stworzyło zapotrzebowanie na siatki przestępcze, które oferują usługi imigrantom na różnych etapach ich podróży" do Unii Europejskiej - brzmi komunikat Europolu.
W operację zaangażowany był także zespół z zainaugurowanego w lutym Europejskiego Centrum ds. Przemytu Migrantów (EMSC), którego zadaniem ma być wspieranie krajów europejskich w tropieniu i rozbijaniu siatek przemytniczych.
"Grupy przestępcze oferują migrantom usługi, by ułatwić ich podróż, czerpiąc z tego tytułu znaczące zyski. Tylko od początku 2016 roku Europol otrzymał zgłoszenia o ponad 7 tys. nowych osób podejrzewanych o przemyt migrantów. Oczekuje się, że ceny za przemyt będą rosnąć. (...) Europejskie organy ścigania mogą walczyć z tym procederem tylko łącząc swoje siły" - oświadczył szef Europolu Rob Wainwright, cytowany w komunikacie.
Autor: adso/kk / Źródło: PAP