Broniarz: rząd stwarza jeszcze większe zagrożenie

[object Object]
Broniarz o projekcie w sprawie matur: rząd stwarza jeszcze większe zagrożenie tvn24
wideo 2/35

Rząd, próbując ratować sytuację, stwarza jeszcze większe zagrożenie, jeszcze większe kłopoty dla uczniów, nauczycieli i dyrektorów, a sam umywa ręce - ocenił w rozmowie z TVN24 prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz, komentując rządową propozycję zmian w prawie oświatowym, dotyczącą klasyfikacji maturzystów.

Premier Mateusz Morawiecki ogłosił w środę projekt nowelizacji prawa oświatowego, który zakłada, że jeżeli o klasyfikacji uczniów nie zadecyduje rada pedagogiczna, będzie mógł to zrobić sam dyrektor szkoły. - Jeśli wystąpią przypadki, że ani rada pedagogiczna, ani dyrektor nie będą chcieli podjąć takiej decyzji, to stosowne decyzje o klasyfikacji podejmie organ prowadzący, samorząd terytorialny - dodał premier.

CZYTAJ WIĘCEJ O PROJEKCIE >

"Przepisy prawa, które dotyczą prawie 400 tysięcy uczniów"

Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz w rozmowie z TVN24 przypomniał, że już 10 stycznia ZNP rozpoczął procedurę zmierzającą do wszczęcia sporu zbiorowego. Zdaniem szefa ZNP, rząd nie docenił determinacji środowiska nauczycieli.

Jak mówił, rząd "dzisiaj znalazł się we własnej pułapce braku wiary w to, że sprawa sytuacji materialnej nauczycieli i generalnie szerzej edukacji dojrzała do tego, żeby jednak protestować".

- Dzisiaj nie mamy ani stanu zagrożenia, ani stanu klęski żywiołowej, ani żadnej innej sytuacji nadzwyczajnej, która by powodowała, żeby rząd w takim ekspresowym tempie, w ciągu jednego dnia, bez jakiejkolwiek konsultacji z partnerami społecznymi, musiał wprowadzać przepisy prawa, które dotyczą prawie 400 tysięcy uczniów - dodał. Jak mówił, "pytanie, co (rząd - red.) robił 10 stycznia albo co robił 4 marca (podjęcie przez ZNP uchwały o przeprowadzeniu referendów strajkowych - red.) skoro dzisiaj musi sięgać o takie lex specialis".

"Rząd próbując ratować sytuację, stwarza jeszcze większe zagrożenie"

Broniarz odniósł się do wspomnianej przez premiera możliwości podjęcia decyzji o klasyfikacji uczniów przez samorząd terytorialny.

- Co w sytuacji, kiedy dyrektor szkoły będzie musiał dokumentację szkolną, arkusze ocen, całe to spersonalizowane oprzyrządowanie oddać w ręce osoby, która nie jest do tego uprawniona - pytał szef ZNP. - Obwiązuje choćby ustawa RODO - wskazał.

- Jakie kompetencje ma urzędnik, który nie ma żadnego przygotowania pedagogicznego, nie ma żadnego doświadczenia, żadnego dorobku, ani żadnych kwalifikacji do tego, żeby komukolwiek wystawić ocenę - mówił.

Jak ocenił, "rząd, próbując ratować sytuację, stwarza jeszcze większe zagrożenie, jeszcze większe kłopoty w tym zakresie samym uczniom, nauczycielom i dyrektorom, samemu umywając ręce". - Bo to dyrektor szkoły, niestety, będzie musiał konsumować wszelkiego rodzaju protesty rodziców, będąc w tej całej sytuacji Bogu ducha winnym - dodał Broniarz.

"Rząd stworzył fatalne prawo, stworzył bardzo zły precedens"

Szef ZNP był także pytany, czy jego zdaniem możliwe jest wprowadzenie zmian w przepisach na czas. Egzaminy maturalne powinny rozpocząć się 6 maja. Rok szkolny dla uczniów ostatnich klas szkół ponadgimnazjalnych kończy się 26 kwietnia, czyli w najbliższy piątek.

Jak ocenił szef ZNP, "z punktu widzenia legislacyjnego jest to pewnie do zrobienia, bo w cztery godziny zmieniono ustawę". Nawiązał tym do uchwalenia w ekspresowym tempie 21 listopada 2018 roku nowelizacji przepisów o ustawy Sądzie Najwyższym.

- Natomiast pytanie, dlaczego rząd zmarnował cztery miesiące, dlaczego pan premier dzisiaj apeluje o kompromis, rozwagę, porozumienie - powiedział Broniarz.

- Dlaczego strona rządowa nie była skłonna do kompromisu choćby w kontekście płacowych oczekiwań nauczycieli? Dlaczego nie była skłonna do tego, żeby porozumieć się z partnerem społecznym? Mieliśmy osiem tur takich negocjacji i niestety odbijaliśmy się od strony rządowej jak od ściany - dodał.

Zdaniem Broniarza "dzisiaj rząd mówi 'wydajemy przepisy prawa', a za realizację tego prawa są odpowiedzialne zupełnie inne, czasami niepowołane do tego osoby i rząd uważa, że spełnił oczekiwania uczniów, rodziców, nauczycieli".

- Rząd stworzył fatalne prawo, stworzył bardzo zły precedens i próbując teraz robić dobrą minę do złej gry, sprawia ogromne kłopoty wszystkim, którzy będą musieli to prawo realizować - podkreślił prezes ZNP.

"Z punktu widzenia legislacyjnego jest to pewnie do zrobienia"
"Z punktu widzenia legislacyjnego jest to pewnie do zrobienia"tvn24

"Wizerunek nauczyciela został przez takie postanowienia zdruzgotany"

- Już dzisiaj pojawiają się wnioski rodziców dotyczące skarg na przeprowadzenie egzaminów w ósmej klasie i po gimnazjum, coraz częściej rodzice pytają o procedury z tym związane. To samo, moim zdaniem, może być w kontekście egzaminów maturalnych - stwierdził Broniarz. Ocenił, że rząd prawdopodobnie "będzie szukał kolejnej protezy, kolejnych ekstraordynaryjnych rozwiązań, po to tylko, żeby ratować własny wizerunek". - Bo wizerunek, szkoły, wizerunek nauczyciela został przez takie postanowienia zdruzgotany. Rząd pokazuje, że nam w ogóle nie są potrzebni nauczyciele, mówi: my to sobie zrobimy rękami urzędników, najlepiej jeszcze takich, którzy reprezentują nasz punkt widzenia - powiedział.

Jego zdaniem oznacza to, że "nauczyciele są zbędni". - Lada moment może się okazać, że edukacja jest zbędna, bo rząd postanowi, że wszyscy, którzy wchodzą w system szkolny, będą oceniani a priori, na Bóg wie, jakie oceny, byleby nie trzeba było pytać o to nauczycieli - dodał Broniarz.

"Zrzuca się wszystko na dyrektora szkoły"

Do rządowego projektu odniósł się także w rozmowie z TVN24 dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3 w Łodzi Janusz Bęben. - Słowa pana premiera nie zaskoczyły mnie, tak jak wiele decyzji tego rządu mnie nie zaskakuje - powiedział.

- Wymyśla się kupę przepisów, obciąża się nas biurokracją do egzaminów maturalnych, a później raptownie się to zmienia i zrzuca się wszystko na dyrektora szkoły - ocenił.

"Zrzuca się wszystko na dyrektora szkoły"
"Zrzuca się wszystko na dyrektora szkoły"tvn24

"Nigdy takiej sytuacji nie było"

Nauczycielka historii z II Liceum Ogólnokształcącym w Poznaniu Ewelina Smak oceniła, że "nigdy takiej sytuacji nie było". - To, co usłyszeliśmy na ten moment od pana premiera, tak naprawdę jest bardzo, bardzo ogólne - podkreśliła.

Jej zdaniem "nie wiemy dokładnie, jak szczegółowo ta nowelizacja będzie określała to, w jaki sposób i jakie działania dyrektor może podjąć".

Nauczycielka o rządowej propozycji w sprawie matur: nigdy takiej sytuacji nie było
Nauczycielka o rządowej propozycji w sprawie matur: nigdy takiej sytuacji nie byłotvn24

Autor: akr//kg / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium