Przed Sądem Okręgowym w Krośnie (Podkarpacie) rusza proces Ryszarda D. - nauczyciela wychowania fizycznego w jednej ze szkół podstawowych w Sanoku i trenera w miejscowym klubie lekkoatletycznym. Mężczyzna został oskarżony między innymi o zgwałcenie dziewczyny poniżej 15. roku życia i utrwalanie wizerunku nagiej 12-latki bez jej zgody. Poszkodowanych, według śledczych, jest łącznie 16 dziewcząt.
Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia zadzwoń na numer 997 lub 112.
Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Rejonowa w Sanoku. Postawiła mężczyźnie zarzuty z artykułu 197 paragraf 3 punkt 2 Kodeksu karnego, 197 par. 2 kk i z art. 191a par. 1 kk.
Pierwszy dotyczy zgwałcenia osoby małoletniej poniżej 15. roku życia, drugi - doprowadzenia lub poddania się "innej czynności seksualnej", trzeci - utrwalania wizerunku nagiej osoby bez jej zgody.
Czytaj też: Policja zatrzymała nauczyciela i trenera klubu. Są zarzuty i areszt
§ 1. Kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12. § 2. Jeżeli sprawca, w sposób określony w § 1, doprowadza inną osobę do poddania się innej czynności seksualnej albo wykonania takiej czynności, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. § 3. Jeżeli sprawca dopuszcza się zgwałcenia: - wspólnie z inną osobą, - wobec małoletniego poniżej lat 15, - wobec wstępnego, zstępnego, przysposobionego, przysposabiającego, brata lub siostry, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3. § 4. Jeśli sprawca czynu określonego w § 1-3 działa ze szczególnym okrucieństwem, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 5.Art 197 Kk
§ 1. Kto utrwala wizerunek nagiej osoby lub osoby w trakcie czynności seksualnej, używając w tym celu wobec niej przemocy, groźby bezprawnej lub podstępu, albo wizerunek nagiej osoby lub osoby w trakcie czynności seksualnej bez jej zgody rozpowszechnia, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.191a Kk
Proces w tej sprawie - ze względu na dobro małoletnich - ma się toczyć z wyłączeniem jawności.
Miał podglądać uczennice
Jak na początku marca 2024 roku informowali śledczy, mężczyzna został zatrzymany w związku z sytuacją, do jakiej doszło we wrześniu 2023 roku. Miał wtedy kazać dwóm 12-letnim zawodniczkom lekkoatletycznego klubu, w którym był trenerem, przymierzyć nowe stroje sportowe na gołe ciała. Jedna z dziewczynek w szatni znalazła tekturowe pudło z dziurą, a w niej kamerę. Poinformowała o tym swoją matkę, a ta policję.
Zobacz materiał "Faktów" TVN: Wuefista przez 30 lat potajemnie nagrywał uczennice, jak się przebierają. "Córka przeżywa to, i to bardzo"
Mężczyzna został zatrzymany dopiero po kilku miesiącach od tego zdarzenia. Czas od września, kiedy doszło do opisanej sytuacji, do marca, kiedy 57-latek został zatrzymany - jak tłumaczyła w rozmowie z tvn24.pl prokurator Wiktoria Domaradzka, referentka sprawy z Prokuratury Rejonowej w Sanoku - był potrzebny śledczym na zebranie materiału dowodowego, który pozwolił na postawienie mężczyźnie zarzutów.
W śledztwie podejrzany skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień w sprawie.
Nauczyciel zawieszony, szefostwo klubu "w szoku"
Prezesi klubu, w którym zatrzymany 57-latek był trenerem, w pisemnym oświadczeniu wydanym zaraz po zatrzymaniu mężczyzny zapewnili, że o "informacjach, które spływają", nic wcześniej nie wiedzieli. "Również dla nas i naszej społeczności są one dużym szokiem" - skomentowali.
Do sprawy w krótkim oświadczeniu odniósł się także dyrektor szkoły, w której uczył wychowania fizycznego zatrzymany nauczyciel.
"(...) Jestem wstrząśnięty zaistniałą sytuacją. Z mojej strony podjęte zostały działania zmierzające do zawieszenia nauczyciela w pełnieniu obowiązków do czasu wyjaśnienia sprawy" - przekazał.
Dyrektor ukarany naganą
Urząd Miasta w Sanoku, który jest organem prowadzącym dla szkoły podstawowej, w której uczył zatrzymany nauczyciel, złożył do rzecznika dyscyplinarnego dla nauczycieli przy Wojewodzie Podkarpackim wniosek o wszczęcie postępowania wyjaśniającego wobec dyrektora szkoły, który - jak informują lokalne media - miał wcześniej nie reagować na sygnały mówiące o nieodpowiednim zachowaniu wuefisty, które zgłaszać miały uczennice.
Postępowanie wyjaśniające, jak w rozmowie z tvn24.pl przekazała Katarzyna Kwiatanowska-Rodkiewicz, rzeczniczka prasowa Kuratorium Oświaty w Rzeszowie, zakończyło się uznaniem winy dyrektora.
- Dyrektor nie zapewnił bezpieczeństwa uczennicom pomimo posiadanej wiedzy, że nauczyciel zachowuje się wobec nich w sposób niepożądany i nie podjął w stosunku do nauczyciela skutecznych działań dyscyplinujących, ani nie zgłosił tego faktu odpowiednim organom ścigania. Nie zapewnił też bezpieczeństwa uczennicom. Pomimo tego, że nauczyciel nagrywał bez ich zgody i wiedzy ich wizerunek, nie podjął w stosunku do nauczyciela skutecznych działań - nie zgłosił tego faktu odpowiednim organom i nie zawiesił nauczyciela w pełnieniu obowiązków, czym naraził uczennice na niebezpieczeństwo - przekazała nam Katarzyna Kwiatanowska-Rodkiewicz
W rozmowie z portalem tvn24.pl rzeczniczka poinformowała też, że dyrektor, za niedopełnienie obowiązków służbowych w związku z pełnieniem funkcji, "został ukarany naganą z ostrzeżeniem".
Czytaj też: Nauczyciel i trener z zarzutem gwałtu i podglądania nieletnich. Dyrektor z naganą
Mężczyzna w lipcu 2024 roku złożył rezygnację z funkcji dyrektora. Jak poinformował lokalny portal esanok.pl, jako przyczynę podał zły stan zdrowia uniemożliwiający prowadzenie placówki oświatowej.
Postępowanie dyscyplinarne wobec 57-letniego nauczyciela - ze względu na śledztwo prokuratury, a teraz ruszający proces, zostało zawieszone.
Autorka/Autor: ms/gp
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Sanok