W fabryce trumien w Pilźnie (woj. podkarpackie) wybuchł w sobotę pożar. Spaliła się część zakładu, głównie lakiernia. Z żywiołem walczyło blisko 60 strażaków z 11 jednostek państwowych i ochotniczych straży pożarnych. Straty wstępnie oszacowane zostały na około milion złotych. Przyczyny wybuchu pożaru nie są na razie znane.
Do zdarzenia doszło w sobotę (11 listopada) w Pilźnie w powiecie dębickim na Podkarpaciu. Około godziny 17:30 ratownicy otrzymali zgłoszenie o pożarze budynku na terenie zakładu produkcyjnego przy ulicy Legionów w Pilźnie.
- Palił się kompleks budynków stanowiących zakład stolarski produkujący trumny. Płomieniami objęta była część kompleksu stanowiąca lakiernię, która bezpośrednio przylegała do murowanej części stolarni i magazynu - powiedział nam brygadier Jacek Pawłowski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Dębicy.
W zdarzeniu nikt nie został ranny.
Przyczyny wybuchu ognia na razie nie są znane. Straty wstępnie zostały oszacowane przez strażaków na około milion złotych.
Akcja gaśnicza trwała 3,5 godziny. Brały w niej udział trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej i osiem zastępów ochotniczych straży pożarnych, łącznie blisko 60 strażaków.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: OSP Pilzno