Funkcjonariusze z podkarpackiej Krajowej Administracji Skarbowej udaremnili przemyt bursztynu wartego blisko 60 tysięcy złotych. Kontrabanda ukryta była w nadkolach samochodu osobowego poddanego kontroli na przejściu granicznym w Korczowej.
Jak poinformowała rzeczniczka prasowa Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie Edyta Chabowska, bursztyn został odnaleziony w czasie szczegółowej kontroli samochodu osobowego, który wjeżdżał do Polski z Ukrainy przez przejście w Korczowej.
"Rewizja pojazdu wykazała, że w nadkolach znajduje się ukryty przed kontrolą towar. W foliowych opakowaniach znajdowało się blisko 9 kilogramów nieoszlifowanego bursztynu. Jego wartość oszacowano na prawie 60 tysięcy złotych - podała rzeczniczka.
Jak podkreśliła Chabowska, legalny przywóz do Polski takiej ilości bursztynu wiązałby się z koniecznością dokonania zgłoszenia celnego i zapłaty należności przywozowych, czyli podatku VAT w kwocie 13,5 tys. zł.
"Przeciwko 66-letniemu Polakowi, który kierował pojazdem i nie dopełnił tego obowiązku, wszczęte zostało postępowanie karne skarbowe" - poinformowała Chabowska.
Kolejny udaremniony przemyt
To kolejna w ostatnim czasie próba przemytu bursztynu udaremniona przez funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej na podkarpackim odcinku polsko-ukraińskiej granicy.
Jak przypomniała Chabowska, w październiku podczas kontroli pojazdów na przejściu granicznym w Budomierzu, funkcjonariusze udaremnili przemyt ponad 23 kilogramów bursztynu wartego 205 tysięcy złotych.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Izba Administracji Skarbowej w Rzeszowie