Nie zatrzymał się przed znakiem, wjechał pod pociąg

76-letniemu kierowcy na szczęście nic się nie stało
Do wypadku doszło w powiecie przeworskim
Źródło: Google Maps
Na jednym z przejazdów kolejowych w miejscowości Gorliczyna (woj. podkarpackie) pociąg uderzył w przejeżdżający przez torowisko samochód. Kierujący autem 76-latek zignorował znak "STOP". Policja apeluje o ostrożność.

Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Gorliczyna w powiecie przeworskim na Podkarpaciu. Jak ustalili policjanci, 76–letni kierowca opla corsy nie zatrzymał się przed znakiem STOP i wjechał na tory wprost pod nadjeżdżający pociąg.

Do wypadku doszło w w miejscowości Gorliczyna
Do wypadku doszło w w miejscowości Gorliczyna
Źródło: KPP w Przeworsku

Funkcjonariusze przekazali, że zarówno kierujący samochodem, jak i maszynista byli trzeźwi. W wyniku zderzenia nikomu nic się nie stało.

Za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym senior został ukarany mandatem w wysokości 1300 zł oraz 10 punktami karnymi.

76-letniemu kierowcy na szczęście nic się nie stało
76-letniemu kierowcy na szczęście nic się nie stało
Źródło: KPP w Przeworsku

Apel policji

Jak przypominają policjanci, każde przekroczenie torów – niezależnie od tego, czy przejazd jest strzeżony, czy nie – wymaga od kierowcy pełnej koncentracji. – Przejazd kolejowy to miejsce, gdzie nawet chwila nieuwagi może mieć tragiczne skutki. Warto się zatrzymać, upewnić, że nic nie nadjeżdża i dopiero wtedy ruszyć dalej. To może uratować życie – mówią policjanci.

Kolejny raz apelują do kierowców o przestrzeganie przepisów i zachowanie szczególnej ostrożności przy zbliżaniu się do torów.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: