Tragiczny wypadek na autostradzie A4 w Bratkowicach (Podkarpackie). 35-letni kierowca osobowego chryslera wjechał w tył ciężarowego iveco. Mężczyzna zginął na miejscu.
Do tego tragicznego w skutkach zdarzenia doszło 6 listopada przed godziną 21 na autostradzie A4 w Bratkowicach w powiecie rzeszowskim. Jak wstępnie ustalili policjanci, 35-latek kierujący chryslerem sebring z nieustalonych dotąd przyczyn najechał na tył stojącego przed nim iveco z naczepą, którego 42-letni kierujący prawidłowo zatrzymał się na drodze, na której w związku z wcześniejszym wypadkiem, ustawione były znaki ostrzegawcze.
"W wyniku zdarzenia, 35-letni kierujący chryslerem poniósł śmierć na miejscu" - poinformowała podkomisarz Magdalena Żuk z policji w Rzeszowie.
Na miejscu wypadku pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Zabezpieczyli ślady i przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia. Ustalili, że 42-letni kierujący iveco był trzeźwy.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP Rzeszów