Chory Piotruś nie skorzysta z zaproszenia Realu. "Podróż może mu zaszkodzić"

Piotruś zmaga się z siatkówczakiem obuocznym
Piotruś zmaga się z siatkówczakiem obuocznym
Źródło: tvn24
Piłkarze "Królewskich" odpowiedzieli na apel przedszkolaków z Gryfina (woj. zachodniopomorskie) o pomoc dla cierpiącego na nowotwór rocznego Piotrusia. Jego rodzina otrzymała zaproszenie na jeden z meczów Realu Madryt. - Bardzo się ucieszyliśmy - mówi mama chłopca. Niestety chłopiec do Madrytu nie poleci, bo za kilka dni przechodzi ważne badania. Groźne mogłoby się okazać nawet zwykłe przeziębienie.
TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Jak mówi pani Justyna, hiszpański klub skontaktował się z nimi w środę po południu.

- Zaskoczenie było wielkie, bardzo się ucieszyliśmy - wspomina mama Piotrusia. Przekazała, że Real Madryt zaprosił rodziców z dzieckiem na mecz.

Mama chłopca poinformowała jednak, że nie poleci z Piotrusiem do Madrytu. Rodzice obawiają się, że podróż może zaszkodzić chłopcu. W czwartek ma on ważne badania w Centrum Zdrowia Dziecka. Nawet zwykłe przeziębienie może sprawić, że badanie zostanie odwołane.

Klub rozumie zmianę decyzji i zastanawia się nad inną formą pomocy.

"Cały czas zbieramy, aż uzbieramy"

Roczny Piotruś z Żórawi w Zachodniopomorskiem choruje na złośliwy nowotwór oczu. Siatkówczak obuoczny może doprowadzić do pełnej ślepoty dziecka. Jeśli chłopiec nie przejdzie specjalistycznego leczenia w USA, może stracić wzrok.

Leczenie jest jednak bardzo drogie, kosztuje aż 1,5 miliona złotych. Daje jednak 98 procent szans na pełne wyleczenie i uratowanie wzroku. - Wczoraj mieliśmy 850 tys. złotych, jesteśmy już na półmetku - mówi pani Justyna. - Cały czas zbieramy, aż uzbieramy - dodaje.

Z pomocą choremu dziecku przyszli rodzice podopiecznych jednego z przedszkoli w pobliskim Gryfinie.

W specjalnie nagranym spocie przedszkolaki apelują do piłkarzy Realu Madryt o wsparcie. Wzruszający film został przetłumaczony na angielski i wysłany do hiszpańskiego klubu. Piłkarze "Królewskich" mogą pomóc nagłośnić całą akcję.

Małemu Piotrusiowi z pomocą ruszyły przedszkolaki z Gryfina

Małemu Piotrusiowi z pomocą ruszyły przedszkolaki z Gryfina

Autor: ts,kło/ja,rzw / Źródło: tvn24.pl

Czytaj także: